Aktywne Wpisy
mirko_anonim +28
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Od 4 lat jestem w związku z dziewczyną teraz vl22, w grudniu się oświadczyłem . Problem polega na tym, że przed oświadczynami mieliśmy takie same podejście do życia - do dzieci, tego że chcemy mieszkać w domu, który postawimy z możliwie najmniejszym kredytem, tego jakie mamy wartości, kompletna zgodność. Niestety po oświadczynach sytuacja się skomplikowała.
Trochę (nie)istotnych rzeczy nas różni - przede wszystkim zarobki (moje 3x większe niż jej),
Od 4 lat jestem w związku z dziewczyną teraz vl22, w grudniu się oświadczyłem . Problem polega na tym, że przed oświadczynami mieliśmy takie same podejście do życia - do dzieci, tego że chcemy mieszkać w domu, który postawimy z możliwie najmniejszym kredytem, tego jakie mamy wartości, kompletna zgodność. Niestety po oświadczynach sytuacja się skomplikowała.
Trochę (nie)istotnych rzeczy nas różni - przede wszystkim zarobki (moje 3x większe niż jej),
mirko_anonim +7
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki, jestem 2 miesiące w związku z dziewczyną, oboje lvl 29. Zaproponowała wspólny weekend za miastem z własnej inicjatywy. Zgodziłem się i spytałem czy zamierzamy spać w jednym łóżku tam. Odpowiedziała, że tak. Weekend jest za dwa tygodnie, nigdy dotąd nie nocowaliśmy u siebie.
Czy Waszym zdaniem na takim weekendzie można próbować inicjować jakiś bardziej erotyczny kontakt fizyczny? Nie mówię, że od razu seks, ale jak będziemy spać w
Mirki, jestem 2 miesiące w związku z dziewczyną, oboje lvl 29. Zaproponowała wspólny weekend za miastem z własnej inicjatywy. Zgodziłem się i spytałem czy zamierzamy spać w jednym łóżku tam. Odpowiedziała, że tak. Weekend jest za dwa tygodnie, nigdy dotąd nie nocowaliśmy u siebie.
Czy Waszym zdaniem na takim weekendzie można próbować inicjować jakiś bardziej erotyczny kontakt fizyczny? Nie mówię, że od razu seks, ale jak będziemy spać w
Pomóżcie mi zrozumieć ludzi którzy w jakikolwiek sposób chcą usprawiedliwiać ruskich w tej wojnie
Przecież to jest jakaś abstrakcja.
@WypadlemZKajaka z tym przegrywami to pół prawda
Wiecie kim byli kolaboranci w czasie II WŚ? Wiecie z kogo wybierano KAPO w obozach?
To nie były wybitne jednostki.
To nie były inteligentne jednostki.
To nie były pracowite jednostki.
To nie były jednostki zaradne życiowo
Jak masz pijaka/ćpuna/nieroba/nieudacznika, który w dodatku jest poirytowany, bo "somsiad" ma auto, żonę, dobrą pracę, jeździ na wakacje to tylko czekasz kiedy nadarzy się okazja
@Grzesiok: To były w #!$%@? zaradne i inteligentne jednostki.
Bardzo duża część kapo nie miałą problemów z tym, żeby się odnaleźć czy to w warunkach hitlerowskiej okupacji, czy to w warunkach okupacji sowieckiej, czy to chociażby jako funkcjonariusze nowopowstałego PRLu. Większość z nich doskonale wiedziała
Nie ma co się spuszczać nad tym tematem, bo to śmierdzi szukaniem jakiejś kretyńskiej sprawiedliwości dziejowej. Takiej w najbardziej ruskim stylu.
"No, może kapo dobrze żyli z władzami, ale za to byli głupi, niezaradni, blablabla..."
To brzmi zupełnie jak -
"No, może Amerykanie są od nas dużo bogatsi i żyją na dużo lepszym poziomie,
@vrNFWrUew3D4Rgz: w #!$%@? inteligentne jednostki? To, że zaradne jak
Chociaż na pewno byli tacy którzy na tym się dorobili. Na pewno byli
@Soniakowski: No właśnie to jest definicja inteligencji. Umiejętność dostosowania się do zmian otoczenia xDDD
No właśnie o tym mówię. Brakowało im moralności. Zupełnie jak hitlerowcom. I uderzanie w inteligencję tych ludzi jest jak ruskie uderzanie w Amerykanów.
Chwała więc Polskim Korpusom Inwazyjnym dzięki którym i my dostąpimy zaszczytu przekroczenia drzwi Walhalli.
@shmatshiage: Ale trzeba było już całkiem konkretnej inteligencji, żeby zrobić to kilka razy, z kilku stron politycznego frontu. I na końcu jeszcze elegancko zmienić nazwisko i żyć sobie w PRLu.
Temu nikt nie przeczy. Ale dorabianie tym ludziom jakichś kolejnych negatywnych cech jest po prostu dziecinne. Jest kompletnie nierealnym spojrzeniem na
Na podstawie tego co wiemy, można powiedzieć, że ci ludzie mieli przetrącony kręgosłup moralny. Ale skoro przetrwali dwie okupacje i potrafili sobie zbudować życie od zera w nowym kraju, to daleko im było do niezaradnych głupków.
Tak samo jak w Polsce i w Rosji mówiło się o głupich Amerykanach, co murzynów biją.
@Grzesiok: Ci, którzy potem Polskę Podziemną powsadzali do obozów, do któych wcześniej wsadzali innych swoich przeciwników rękami niemieckimi.
Bo to ekipa Bieruta wzięła tych ludzi w opiekę, a oni potem często dożywali spokojnej starości na wyczyszczonym gruncie.
@vrNFWrUew3D4Rgz: nie trzeba. Nie rób Łukaszenki z każdego siłownika na Białorusi. Im po. Wszystkim też nic nie będzie, tak samo jak u nas z milicjatnami którzy zmienili tylko napis na radiowozie. To nie była elita społeczeństwa. Zwyczajnie bycie niegodziwcem popłaca, co niekoniecznie