[PiotrFr]

Co roku w ostatni piątek maja lub pierwszy czerwca odbywa się "święto sąsiadów" La Fête des voisins. W tym roku był to zeszły piątek. W całym kraju (i nie tylko, bo zdobywa coraz większą popularność poza Francją) ludzie wychodzą na ulice w miasteczkach, na osiedlach, z meblami ogrodowymi i czymkolwiek co się nada. Każdy coś przynosi, i tak biesiadują na ulicy. W piątek, bo trwa to jeszcze cały weekend.
Mimo, że moimi sąsiadami byli w większości ludzie starsi, bardzo pomogło mi to na początku mojej integracji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#francja #francjadasielubic #emigracja #ciekawostki

[mirage50]

@PiotrFr: Wow

[freshmanR]

@PiotrFr: fajna inicjatywa

[Critic]

@PiotrFr: spoko sprawa, fajny sposób na integrację. W kilku miejscach w PL mieszkałem i tylko raz udało mi się tak na prawdę poznać sąsiadów. Mimo, że teraz mieszkam gdzie indziej, to i tak mam z nimi kontakt i co jakiś czas spotykamy się na piwo.

[Blaskun]

@PiotrFr: Po co mam poznawać somsiadów? lol xD

[PiotrFr]

@Blaskun: przecież to nie nakaz, można siedzieć w piwnicy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Blaskun]

@PiotrFr: Najlepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[frankenchrist]

@PiotrFr: no u nas się raczej nie przyjmie xD

[powsinogaszszlaja]

@PiotrFr: Ty już nie pamiętasz, ale kiedyś w Polsce, szczególnie na wsiach i małych miejscowościach takowe nasiadówki bywały.
Tak do roku 1989. Później z przemianami zwyczaj zaczął zanikać.

[PiotrFr]

@powsinogaszszlaja: ja wiem.
Ale fajnie gdy to ogólnokrajowy zwyczaj

[powsinogaszszlaja]

Ale fajnie gdy to ogólnokrajowy zwyczaj

@PiotrFr: Jestem za.
Kiedyś idąc przez wsie, pola, często byłem częstowany jakimś zsiadłym mlekiem, chlebem ze smalcem i ogórkiem, ot taki skromny poczęstunek dla pieszego wędrowca z plecakiem.
Bywało, że nocowali, w stodole na sianie, a nawet w domu - wybierałem siano.

[januszdoe]

@PiotrFr: Super sprawa

[alteron]

@PiotrFr: nie wiem co w tym takiego unikalnego, na wsiach zawsze były jakieś zabawy w remizie albo na boisku ustawiało się scenę i była potańcówka. Wszystko zniknęło wraz z najazdem mieszczuchów na wsie

[PiotrFr]

@alteron:

nie wiem co w tym takiego unikalnego

Mówisz że nic jednocześnie przyznając, że tak nie ma xD

[Kroledyp]

@PiotrFr: o #!$%@?, ależ zajebista sprawa. Siadasz sobie z całym blokiem na krzesełkach i gadasz o dupie maryni i znasz już wszystkich nieważne skąd, no tutaj duży plus dla Francuzów

[Kalosz667]

@alteron: mieszczuchy najechały tylko na wsie-obwarzanki największych miast. Może 5% wszystkich wsi, ale wymówkę już masz.

[MPTW]

@PiotrFr: Twoje wpisy o życiu we Francji to jedne z ciekawszych rzeczy na wykopie.

[j3sion]

@PiotrFr: w Holandii też coś podobnego widziałem na osiedlach domków jednorodzinnych, w blokach rzadziej ale tam chodziły częściej dzieciaki zbierać cukierki w jedno z ich świąt.

[Dryvalley]

@PiotrFr: słuchaj, użyjesz języczka i odpowiedniej ilości śliny to i z sąsiadką seniorką będzie przyjemnie (｡◕‿‿◕｡)

[PiotrFr]

@Dryvalley: wierzę na słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[wsciekly_pstrong]

@PiotrFr: często muslimy przychodzą z pustymi łapami i mają pretensje ze żarcia halal nie ma?

chociaż Ty chyba na północy mieszkasz (?) tam może jest trochę inaczej.