Wpis z mikrobloga

@kimunyest95: ale wiesz że ten poziom zdenerwowana osiągasz jedynie dlatego że nie potrafisz się asertywnie komunikować?

Normalni ludzie, którzy mieli właściwe wzorce w rodzinie, są asertywni i żyją sobie w spokoju.

Przed Tobą jeszcze dużo pracy nad sobą, co z tym zrobisz?
@kimunyest95: pracowy kołowrotek, w sobotę próbuję ocknąć się po tygodniu a tu już zaraz niedziela i od nowa xD

Choć ten weekend i tak się chociaż wyspałem, ale za to nie zrobiłem nic z kategorii życia towarzyskiego. Pochodziłbym se na wykłady na dziennym licencjacie a później na jakąś studencką środę. Piękne czasy.
@kimunyest95: w mojej 1 pracy (byłem wtedy na końcu lic/początku mgr, gdzieś tam - bieda zarobki, bieda ogółem itd) po 1.5 roku wyszło, że planują przenieść procesy w siną dal. #!$%@?ąc od innych benefitów z tamtego okresu (piękne czasy, wspominam do dziś) nawet najbardziej szeregowi pracownicy dostali łącznie jakieś 6-7x pensji xD po tym nie pracowałem 3 miesiące, ogarnąłem przeprowadzkę do innego miasta i miałem życie o 13 we wtorek.

Najlepszy
Ogólnie dorosłość jest jak dać sobie wcisnąc garnki i magiczną kołdrę za 50 koła - miało być zajebiście, a jest jak jest xd


@kimunyest95: nawet będąc z klasy nieuprzywilejowanej jak my to wciąż lepiej niż dzieciństwo czyli praca na 1,5 etatu bez wynagrodzenia.

@kimunyest95 @crewlove myślę, że przychodzi czas gdy trzeba posypać głowę popiołem i poszukać czegoś innego niż bullshit job w korpo :-(
@kimunyest95: pamiętam jak kiedyś długi czas pracowałem na 4/5 - 4 dni pracy, 3 dni weekendu. Uważam, że to taki w sam raz stosunek dni pracujących do odpoczynku.
Ale odkąd mam dzieci to i tak w weekendy nie wypoczywam xD więc teraz to mi bez różnicy ;)