Wpis z mikrobloga

@ArnoldZboczek: To jest ciekawy temat. Sam się nad tym zastanawiałem. Bo ok, mamy ekspertyzy, które znacznie wydłużyły czas eksploatacji bloków, ale nadal jest to dosyć nieodległy horyzont, jak na taki trwały element majątku jak nieruchomość. Ostatnio rozważałem zakup mieszkania w bloku budowanym w technologii ramy H. Przy okazji zrobiłem spory research odnośnie ramy H i płyty. Na jakichś forach trafiłem na ciekawe rzeczy pisane przez ludzi, którzy rzekomo pracowali na tych
W Czarnobylu bloki dalej stoją - nikt ich nie konserwuje, nie reperuje.

Budynki mieszkalne w Prypeci były budowane na przełomie lat 60 i 70.


@makaronzjajkiem: dobrze że napisałeś, bo właśnie chciałem poprawić @piotrlionel: że sam Czarnobyl nie jest już chyba nawet w strefie zamkniętej (albo jest na jej obrzeżach) i mieszkają tam normalnie ludzie.

Co do samej Prypeci, byłem, widziałem, raczej bałbym się tam zamieszkać w tych budynkach po tym
@ksiezycoweNieruchy: @Nedifie Ja #!$%@? młodzi serio coś z mózgami mają. Bloki na sląsku gdzie co miesiąc sa większe i mniejsze tapnięcia, bloki stoja i nic się nie sypie.
Dozbrojone betonowe płyty, gdzie dziurę wiertarką udarową ciężko wywiercić, ale dzieciak będzie bajki opowiadał jak to się sypie...

W UK bez problemu kupuja domy które mają 200-300 lat, a PL jakies dziwne przeświadczenie dominuje że dom/blok 60 letni to zaraz się posypie. Trzeba
@sayanek: mi chodzi o to że się nie rozpadły jak domek z kart mimo dziesięcioleci. Obczaj w wwa jak w świeżo oddanych blokach odpadł balkon albo wygięły się barierki na balkonach od wiatru.