Wpis z mikrobloga

@Kopyto96: wystarczyło tylko NIE IŚĆ na spotkanie z człowiekiem powszechnie uważanym za granicą za faszystę, który chce pozbyć się gejów i żydów. Będąc w organizacji takiej jak fifa/uefa to powinien wiedzieć, że na zachodzie optyka takiego wydarzenia jest bardzo zła. A to po co tam był to nie ma żadnego znaczenia. Liczy się tylko optyka tego jak to jest odebrane.
Liczy się tylko optyka tego jak to jest odebrane.


@ignorancie: A jaka optyka jest w związku z tym, że związki piłkarskie biorą w łapę niebotyczną kasę za organizację mistrzostw w krajach, w których łamane są prawa człowieka, no i jak wygląda optyka, gdy te same związki nie wydalają Ruskich z rozgrywek, ale robią to dopiero wtedy, gdy coraz więcej drużyn odmawia gry z nimi i zaczyna robić się smród?
A to po co tam był to nie ma żadnego znaczenia. Liczy się tylko optyka tego jak to jest odebrane


@ignorancie: liczy się w zakresie optyki, niech będzie, to jest chyba dla każdego zrozumiałe. Ale jeżeli ma się to przenieść na jakiś wymiar zagrożenia dla kariery to już jest skrajna niedorzeczność i patologia dla której nie może być miejsca w cywilizowanym, demokratycznym świecie.

Jakby przemawiał w poparciu zaraz po mentzenowskiej "piątce"
@ignorancie @ignorancie

@Kopyto96: wystarczyło tylko NIE IŚĆ na spotkanie z człowiekiem powszechnie uważanym za granicą za faszystę, który chce pozbyć się gejów i żydów. Będąc w organizacji takiej jak fifa/uefa to powinien wiedzieć, że na zachodzie optyka takiego wydarzenia jest bardzo zła. A to po co tam był to nie ma żadnego znaczenia. Liczy się tylko optyka tego jak to jest odebrane.


Samo sugerowanie, że ktokolwiek za granicą wie kim jest