Wpis z mikrobloga

Taka historia - w 2015 wybłagałem tatę żeby mi kupił jawę i mi kupił jako prezent niespodzianka, pojechał po nią o 5:00, 150km w jedną stronę i na następny dzień nie mogłem jej odpalić i w sumie to uznałem, że zrobię domową renowację xD Była w całkiem dobrym stanie, po prostu wyglądała jak na swój wiek. I rozkręciłem ją co do śrubki po dniu i przeleżała w kartonie 8 lat. We wrześniu postanowiłem się w końcu za to zabrać (nie trzeba mi co 8 lat przypominać) i zacząłem odnawianie ze swoim teściem-lakiernikiem.
Tak się złożyło że zanim ją skończyłem to był już moim byłym teściem xD ale powiedział, że jak już zaczęliśmy to dokończymy no i dokończyliśmy. Jawa kupiona za 500zł, w części poszło 1200 i w końcu jest w całości. Co ciekawe po złożeniu odpaliła za pierwszym kopnięciem
#motocykle #motoryzacja #chwalesie
piecykzdmuchawo - Taka historia - w 2015 wybłagałem tatę żeby mi kupił jawę i mi kupi...

źródło: D2FBB701-ECC5-406C-B8CA-4FA015D807E6

Pobierz
  • 38
@piecyk_z_dmuchawo: HA TFU NA TEN SILNIK. Co to jest za gówno, to dzisiejsze najtańsze chińczyki 50cm3 są kilkukrotnie lepsze od tej padliny.
A ten gaźnik jikov? Przecież nawet chiński i Kongijski inżynier z downem by go lepiej skonstruowali.
Uwierzcie mi mam wiele gaźników i jeszcze więcej obsługiwałem ale tylko TO GÓWNO JIKOV potrafi wymagać regulacji co 500km. A benzyny gubi tyle że starczyło by jej jeszcze do zasilenia komarka z silnikiem
@piecyk_z_dmuchawo: mam bliźniaczego Ogara 200 po domowej renowacji 7 lat temu. Sprzęt zajebisty i frajda z jazdy 40km/h gwarantowana :) Jedynie te beznadziejne gaźniki. Ja kupiłem króciec który umożliwia założenie gaźnika 16n1-11 od Simsona. W te wakacje jak będę miał więcej czasu to zapodam zestaw naprawczy bo z racji wieku nie mogłem go doregulować, a sam korpus jest solidny bo to oryginalna DDR-owska robota.
@piecyk_z_dmuchawo: o, też mam takiego mustanga ale w jasnym malowaniu. Ale fakt, co się człowiek #!$%@?ł przy tym gaźniku. Pamiętam, że za gówniarza jak sie na niej gdzies jechało to odpalenie na ciepłym graniczyło z cudem bo zalewało świece. Trzeba było wykręcać osuszyć i odpalała xD I te wiecznie #!$%@? nieszczelne kraniki.
a ja miło wspominam ten piec, co prawda miałem w ogarze 200, ale jak już znalazłem złoty punkt ustawienia zapłonu i gaźnika to szedł 80 licznikowe i nie kaprysił :


@wocashenko: panie ja też go miałem w tej czesko polskiej zemście.
Ba nawet mojego przerobiłem.
Miał 60cm3 prawidłowo ustawiony zapłon, zmienione dysze, rozwiercone te kolanko dolotowe. Powiększone ciut okna. Skrócone kolanko. Ogólnie pod 100kg kierowcą jechał 60 km/h GPS przy dobrych