Wpis z mikrobloga

A więc to po to była ta wizyta Sradka na leśnej... Za ile się sprzedałeś Jacku? Miałem szacunek do Harasia że ogarnął majora, nawet na wesele kolegi chciałem cie polecić bo masz kapele ale okazałeś sie sprzedajnym psem. Teraz Major pewnie na 99% wruci na szkolną amebo harasiowa.

Bo chyba nie wierzycie że to malowanie drzwi to przypadek xdd Do czasu przyjazdu sradka byly wycieczki, podlewanie ogrodu, taczka z cegłami i inne lekkie prace koło domu. Ty harasiowy sprzedawczyku, tfuu.
#kononowicz
  • 6
@mateos11: nie sądzę żeby to srawek wymyślił chociaż potencjalnie on ma tu do ugrania powrót szczura nitrotrawnego. Prawda jest taka, że haras też jest zwyrolem i chciał zobaczyć tripa kukły na żywo to go podpuścił i zobaczył. Można zauważyć jak go to podnieciło, on ogląda szkolna od lat a że jest nietypowy i nie udało mu się zostać w domku drewnianym to sobie ściągnął jego część do siebie. Ten #!$%@? chciał
@mateos11: możliwe, że rudy przywiózł buteleczkę albo gitarzysta zamówił sam żeby materiał był. Gdyby rudy przywiózł i dał majorowi to co innego. Albo razem współpracują albo rudy podstępem dał szczurowi butelkę którą szczur trzymał schowaną.