Wpis z mikrobloga

Zuckerberg inwestuje w metawersum bo wierzy, że AI zrewolucjonizuje nasz świat w tym pokoleniu tak bardzo, że chce zapewnić sobie przewagę gospodarczą na przyszłość. W obliczu bardzo szybkiego postępu techologicznego związanego z AI i ograniczaniem użyteczności człowieka, coraz więcej ludzi będzie spędzało czas w metaversum, będąc móc być każdym. Tanim kosztem. Nie będą też się mnożyć. Na prawdziwe życie, a tym bardziej dzieci będzie stać nielicznych. AI szybko odkryje, że jeżeli chcemy uniknąć katastrofy klimatycznej, to musimy ograniczyć co2, w tym wyeliminować zwierzęta hodowlane, konsumpcje mięsa i... Mnożenie człowieka (lub mocno je ograniczyć). Zuckerberg może zakładać, że dożyje czasów gdzie będzie mógł stać się w jakiś sposób aśmiertelny.

Można by też założyć, że wraz z postępem AI i coraz częstszą obecnością człowieka w metaversum, będziemy mogli dojść do etapu, w którym ludzie będą umierać, ale ich wyuczone na latach "życia w metaversum" modele wirtualne, sterowane przez AI będą kontynuować egzystencję w świecie wirtualnym. Czym wówczas takie mataversum mogłoby się różnić od naszego?
A może żyjemy w symulacji?

#meta #metaverse #zuckerberg #przemyslenia
  • 3