Wpis z mikrobloga

#from
Oglądam serial from, i to jak czasami ten serial robi szmatę z logiki jest niedorzeczne i bardzo psujące klimat.
W 2 odcinku 2 sezonu, gość, będąc przykuty łańcuchami do ściany normalnie rzucił line innemu gościowi, który utknął w jakiejś głębokiej dziurze, skąd wziął line i jakim cudem zdołał ja rzucić?
Albo jak się zasypał dom, a gość mówi, że babka przeżyła, bo wpadła do jakiejś nieznanej groty pod domem, no ja nie mam pojęcia, w jaki sposób on był w stanie stwierdzić coś takiego, raczej, jeżeli wpadła do kompletnie nieznanego miejsca w popieprzonym miasteczku to niekoniecznie można być pewnym tego, że przeżyła.
Serial ma spoko klimat, ale takie rzeczy mocno z tego klimatu wybijają.
  • 3
@Wimix21: Tam byla studnia, to byla lina od studni. Pewnie nogami.
Też oglądam i też #!$%@?, ale chyba jak zwyke bedzie że "wszystko to symulacja" bo inaczej nie da sie wytłumaczyć. jakieś pajęczyny w lesie, znikające latarnie, teleportujące drzewa, robaki w skórze, halucynacje, itp itd.

Ogladam bo juz za daleko jestem zeby teraz przestac ;)
  • 1
@Wimix21: Ja czuje, że skończy się tak jak z lostami, fajny klimat i fabuła ale już powoli udziwniają. Do tego cały czas dojeżdżają nowi bohaterowie więc można nakręcić 10 sezonów.