Aktywne Wpisy
#a1 #motoryzacja #wypadek #polskiedrogi #uk #samochody
Wiem że pod tym postem zesrają sie mariuszki dla których 20 letna wypierdziana beemka/audi jest całym życiem ale musze spytać. Tak właściwie to po co komu w Polsce auto które może jechać powyżej 140 km/h? Po co komu auto które robi setke w 4 sekundy? Pytam bo trudno mi to pojąć jak nikt nie ma problemu ze sprzedażą pocisku na kołach i nie trzeba na to
Wiem że pod tym postem zesrają sie mariuszki dla których 20 letna wypierdziana beemka/audi jest całym życiem ale musze spytać. Tak właściwie to po co komu w Polsce auto które może jechać powyżej 140 km/h? Po co komu auto które robi setke w 4 sekundy? Pytam bo trudno mi to pojąć jak nikt nie ma problemu ze sprzedażą pocisku na kołach i nie trzeba na to


qew12 +64
Chłop spróbował sobie kupić czekoladę z automatu. Terapeutycznie, bo na widoku ludzi.
Nie wiem czy zdążę wypić bo gorące.( ͡° ʖ̯ ͡°)
Bez taty bym nie zauważył instrukcji.
Jak to wyciągnąć jak to jest ściśnięte jakoś.
Przypomniały mi się wycieczki szkolne eh.
Edit: wypiłem, język i dziąsła poparzon
#przegryw #autyzm #zaburzenialekowe
Nie wiem czy zdążę wypić bo gorące.( ͡° ʖ̯ ͡°)
Bez taty bym nie zauważył instrukcji.
Jak to wyciągnąć jak to jest ściśnięte jakoś.
Przypomniały mi się wycieczki szkolne eh.
Edit: wypiłem, język i dziąsła poparzon
#przegryw #autyzm #zaburzenialekowe

Chodzi, niestety, o zarobki.
Moi znajomi, programiści, potrafią zarabiać i 30-35 tysięcy PLN po odjęciu podatków, miesięcznie oczywiście.
Ja nie przekroczyłem nigdy 15k.
Tak samo jak oni kończyłem trudny kierunek (telekomunikacja na PW). Tak samo jak oni uczyłem się zamiast imprezować, tak samo jak oni zostawałem w pierwszych pracach po godzinach, szkoliłem się, pogłębiałem wiedzę.
W ciągu 10 lat pracy zawodowej zaliczyłem mnóstwo różnych tematów i nawet mam kilka osiągnięć zawodowych oraz naukowych.
Niestety, sufit w mojej branży okazał się być bardzo nisko - a moje 15k też wiecznie nie trwało, bo wobec braku KPO cały dział okazał się niepotrzebny - projekty nie ruszyły.
Musiałem zmienić pracę na projektową.
Niestety, nie chce mi się pracować za ~10k. Zwyczajnie nie widzę w tym sensu. Nie mam motywacji, gdy koledzy zarabiają po 3-4x więcej ode mnie. Dobija mnie myśl, że oni za parę lat będą już mogli zrezygnować z pracy zarobkowej i żyć ze zgromadzonych środków (inwestując), a ja będę musiał j*bać do późnej starości, i to w pracy stacjonarnej.
Nie wiem, co zrobię. Mam sporę oszczędności, więc pewnie będę żył jakiś czas na bezrobociu.
Nie wiem, co dalej ze sobą zrobić. Do branży wracać nie chcę. Na programistę jestem za stary, zresztą dobre czasy minęły. Moi koledzy 10 lat temu zaczęli od juniora znając podstawy HTML i trochę C++ (tyle, ile mieli na zaliczenie). Dziś jest setki CV na jedno miejsce, a od juniora wymaga się doświadczenia komercyjnego LUB wypasionego githuba + stacka na co najmniej kilka technologii/frameworków. Więc raczej nie widzę w tym ucieczki.
Może wyjadę przystrzygać owce, albo uprawiać marchewkę do Nowej Zelandii? I tak już niczego się nie da z tym życiem zrobić. Musiałbym cofnąć się w czasie.
Pozdro wariaty.
#zalesie #pracait #praca #zarobki #programista15k
A w programistów 30k dookoła bym nie wierzył. Twoi znajomi mogą być lokalsami na wykopie
transferable skills
i nie jestes dzieciakiem ktory nie rozumie jak dziala biznes, bez zalamki tylko kokodżambo i do przodu ziom.Koledzy Opa pewnie też nie.
@Varin: Tutaj każdy jest już 30k