Wpis z mikrobloga

Chyba głupie pytanie, ale - można coś kupić na firmę i nie żądać za to zwrotu #vat? Jakieś konsekwencje tego są? Bo na #jdg to i tak w sumie się całym majątkiem odpowiada więc imo chyba bez różnicy czy coś należy do firmy czy nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Chodzi o to, że chcę w IKEA kupić dwie rzeczy - fotel do pracy i materac. Na moją wieś dostawa z IKEI droga, to też kombinuję czy da się to jakoś w jedną paczkę. Za fotel chcę zwrot VAT, za materac nie, bo też i nie ma podstaw w pracy programisty raczej ( ͡º ͜ʖ͡º)
To wykombinowałem, że w sumie może wziąć i fotel i materac na firmę, ale potem tylko za fotel żądać zwrotu VAT - przejdzie?
#podatki
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Osihoa: Kupujesz i bierzesz FV na firmę i po prostu tego nie rozliczasz w danym miesiącu.
Bo rozumiem, że chodzi ci nie tylko o brak zwrotu vat, ale za pit też nie tak? Po prostu kupujesz, bierzesz FV na firmę i wyrzucasz fakturę do kosza.

Tylko po co, skoro biorąc na firmę masz krótszą gwarancję niż normalnie, albo wgl nie masz, już nie pamiętam.
  • Odpowiedz
@Osihoa: No to po prostu pomijasz tą rzecz. W czym problem? :D
Wielokrotnie np na stacji benzynowej kupuję paliwo i jakieś jedzenie i czasem zapomnę powiedzieć aby na FV nie było jedzenia. Więc rozliczam tylko paliwo. Przecież liczy się to co odliczasz a nie to co jest na FV. Jak weźmiesz cokolwiek na FV to magicznie nie staje się wydatkiem firmowym. Dopiero jak to rozliczysz. Ba, możesz np tylko część
  • Odpowiedz