Wpis z mikrobloga

Chyba jeden z największych raków które próbuje się wprowadzić do motoryzacji: zastąpienie lusterek wyświetlaczami.
Jasne, rozumiem argumenty - zmniejszony opór powietrza. Tylko co z tego, jeśli realizacja praktycznie zawsze jest beznadziejna?

W zasadzie jedyne sensowne zastosowanie kamerek widziałem w Hyundaiach, gdzie nie zastępują one lusterek tylko wspomagają - włączamy prawy kierunkowskaz pojawia się nam w miejscu prawego zegara obraz z kamery wstecznej w prawym lusterku, włączamy lewy - analogicznie lewa kamera w lewym zegarze. Kamery świetnie umieszczone i skalibrowane, po paru dniach jazdy człowiek przestaje odczuwać potrzebę zerknięcia w lusterko przy zmianie pasa.

Tymczasem niektóre auta mają pousuwane lusterka i użytkownik musi patrzeć gdzieś na drzwi poniżej szyby - totalny szajs.

Ale to co zobaczyłem dzisiaj w artykule o Hyundai Ioniq 6 wywołało u mnie atak śmiechawki - czy da się zrobić tak, żeby było wujowo a równocześnie nie miało to żadnego sensu w porównaniu do zwykłych lusterek? Ależ się da! xD

Wielkie kanciaste klonkiery odstające bardziej niż niejedne lusterka, a przy tym kiepska widoczność.

#samochody #motoryzacja #heheszki
enron - Chyba jeden z największych raków które próbuje się wprowadzić do motoryzacji:...

źródło: Zrzut ekranu 2023-05-21 o 18.48.10

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • 0
@enron: nie wiem jak z tym w osobówkach ale w ciężarówkach to super rozwiązanie


@PiotrFr: w ciężarówkach masz "trochę" większą kabinę, miejsce na "trochę" większe ekrany, a gabaryty pojazdu dają kamerom i ekranom konkretną przewagę nad lusterkami.
  • Odpowiedz
@enron ciekawe jak się sprawdza w deszczu gdy kamera będzie w kroplach wody. Albo zimą jak przymarznie. ( ͡º ͜ʖ͡º)

A w tym hyundaiu fajnie ekran zasłania widoczność przez to małe okienko. XD

Uwielbiam wymyślanie koła na nowo.
  • Odpowiedz
Jasne, rozumiem argumenty - zmniejszony opór powietrza. Tylko co z tego, jeśli realizacja praktycznie zawsze jest beznadziejna?


@enron: ...żeby minimalnie zmniejszyć zużycie prądu, ale za to znowu zwiększyć je kolejnym elementem zasilanym z baterii? Nie, ten pomysł jest poroniony, koniec, kropka. Sens może mieć w przypadku ciężarówek, gdzie lusterka są duże, a trasy długie, ale w osobówkach to debilizm.
  • Odpowiedz