Wpis z mikrobloga

Nie wiem jak ludzie tutaj mogą kwestionować decyzje lekarza.
Jest różnica między złamaną kością w ręce czy palcu a złamaniem czegoś w okolicach głowy. To drugie zadziałać może potem jak ostre narzędzie które po ciosie wbije się głębiej i jest koniec. Historia Artura ,,Walusia'' Walczaka już była i żadna federacja nie chce powtórki tego bo to będzie jej koniec.
#famemma
  • 7
  • 1
@PogromcaPatusow: Przyczyną zgonu Walusia było to, że dostał do finału 20 liści, prosto w twarz. Zobacz sobie jak on przed finałem wyglądał, ledwo juz kontaktował i wtedy lekarz mógł mu właśnie uratować życie.

Po walce też była gadka, że w szatni jeszcze kontaktował i nawet karetki nie wzywali a potem padł na ziemie i krwotok w mózgu...
@d3cybelek: co Ty za bzdury opowiadasz? Chyba nie sądzisz że on ma pęknięty oczodół? Zobacz sobie jak wyglądał Kownacki w walce z tą kontuzją,chłop kompletnie nie widział na oko s ten tu wbiega, wyrywa mikrofon,krąży dookoła oktagonu... Ogólnie po za złamanym nosem nic mu nie ma a jak wiemy w boksie podczas walki to najczęstsza kontuzja i nikt walk nie przerywa
  • 1
@mecenasek89: A co mnie obchodzi jak on wygląda? Jeden puchnie a drugi nie. Jednemu spuchnie złamana ręka a u drugiego do czasu prześwietlenia nie będzie nawet tego widać. To lekarze go badali, to oni robili wstępne USG i skoro dali podejrzenie to coś było na rzeczy.