@mccloud tak uważają wykopki, ja tylko powtarzam co czytałam w moim wpisie o ustępowaniu kobietom w ciąży. Generalnie nikt za nikogo nie będzie myślał o wszystko trzeba się dziś upomnieć. Jak się nie upomni można mieć zawał lub wylew i nikt ci nie pomoże.
@WielkiNos: WIesz co, czasami tak myślę, że jest masakra i nikt Ci nigdy nie pomoże.
A czasami wezme dzieciaki i pójdę "w tłum" (tramwaj, rynek w krakowie itp). I w sumie jest ok. Ludzie sobie pomagają / ustępuja. Najgorsze jest, że są to ludzie powiedzmy powyżej 30stki. To pokolenie młodszych to takie mniej ogarnięte. Ale jak sobie przypomne siebie w wieku nastu lat to zapewne nie było lepiej. xD
@L3gion: Nie. Głową nie musisz napiradalać. Wystarczy ogarnąć (po przystanku) i zobacyć co się dzieje wokół Ciebie. Tak... przy kolejnym trzeba czynność powtórzyc.
@WielkiNos wystarczy być trochę empatycznym i wyczulonym na potrzeby innych
@mccloud mam podobne spostrzeżenia. Mam 32 lata i widzę, jak młode pokolenie jest po prostu głupie. Idę z torbami zakupów i żaden mi nie otworzy drzwi. Nie wydaje mi się, że zachowują się tak z chamstwa, ale raczej z tego, że brak u nich jakichś elementarnych procesów myślowych. Ja, jak widzę, że ktoś potrzebuje pomocy, to robię to z automatu. Nie czekam,
źródło: temp_file.png9014330347863919589
PobierzAle babcia też nie zapyta
A może chce postać, bo jedzie jeden przystanek.
Tak samo jak ktoś nie ma nogi czy chodzi o kulach - skąd mają ludzie wiedzieć, że trzeba ustąpić?
@WielkiNos: Ot chociażby zdrowy rozsądek?
A czasami wezme dzieciaki i pójdę "w tłum" (tramwaj, rynek w krakowie itp). I w sumie jest ok. Ludzie sobie pomagają / ustępuja.
Najgorsze jest, że są to ludzie powiedzmy powyżej 30stki. To pokolenie młodszych to takie mniej ogarnięte. Ale jak sobie przypomne siebie w wieku nastu lat to zapewne nie było lepiej. xD
A z
@mccloud: Na każdym przystanku mam #!$%@?ć głową 360 stopni czy aby nie wchodzi stara baba, laska w ciąży a może i sam bóg?
Tak... przy kolejnym trzeba czynność powtórzyc.
@mccloud mam podobne spostrzeżenia. Mam 32 lata i widzę, jak młode pokolenie jest po prostu głupie. Idę z torbami zakupów i żaden mi nie otworzy drzwi. Nie wydaje mi się, że zachowują się tak z chamstwa, ale raczej z tego, że brak u nich jakichś elementarnych procesów myślowych. Ja, jak widzę, że ktoś potrzebuje pomocy, to robię to z automatu. Nie czekam,
@AlexBrown: dopiero 32 lata, już jesteś zdziadziały i narzekasz "ach ta dzisiejsza młodzież, kiedyś to było". Smutne.