Wpis z mikrobloga

@garfyldo: Co za debil i atencjusz z niego. Akurat te nakrętki są zajebiste. Kupiłem sobie ostatnio fantę we Włoszech i byłem zdziwiony, że nie da się oderwać nakrętki w całości, ale dzięki temu siedzi ona sztywno na butelce po otwarciu, nie kręci się grawitacyjnie na dół i odpada problem szukania jej jakby spadła.

Już wtedy zastanawiałem się czemu polscy przedsiębiorcy jeszcze takiego fajnego i przydatnego wynalazku nie zaadaptowali.