Wpis z mikrobloga

@czlowiek-z-bagna: Pamiętam bosmana niepasteryzowanego, w kolorach etykiety biało-brązowej chyba z dopiskiem "warzone z pasją" ale to nie było 10 lat temu, w 2016-2017 roku. I to się pokrywa z odznaczeniami na untappd.
Bosman był piwem rzucanym lokalnie, u mnie na mazowszu praktycznie nie do spotkania prócz jakiś okazjonalnych promocji typu piwa regionalne w auchan. Ew. jakieś małe sklepy które samy się uparły żeby go ściągnąć.
  • Odpowiedz