Wpis z mikrobloga

Dla mnie najciekawsza w tym jest osoba twierdzącą że papę trzeba utylizować we własnym zakresie.

w Warszawie tego typu odpady mieszkańcy mają obowiązek utylizować we własnym zakresie

Tymczasem jest zupełnie inaczej - od osób prywatnych gmina musi odebrać odpady budowlane takie jak papa: źródło. Oczywiście nikt o tym nie mówi głośno, bo gminy nie chcą za to płacić, a firmom od utylizacji zależy na zyskach.
@urza67: Niekoniecznie, papa nie jest odpadem budowlanym, w klasyfikacji ma własny kod więc nie podlega pod regulacje "odpadów budowlanych" a co za tym idzie niekoniecznie musi być przyjmowana (chyba, ze wynika t z jakiegoś innego zapisu).
Przytoczony przez ciebie artykuł jasno o tym mówi w zdaniu:

W związku z tym odpowiedź na pytanie: czy gmina powinna odbierać odpady komunalne takie jak: wata szklana, styropian czy papa? Wymagałaby poznania dokładnej specyfiki odpadów
  • 6
@kutafonixor: sąsiad niedawno żonie wylał fundament pod szklarnię taką zwykłą z alegro z plexi ale robi to fachowo fundament na to podmurówka z bloczków i też szukał jakiejkolwiek papy żeby podłożyć pod bloczki więc objechał okoliczne budowy i mu dali ścinki wbrew pozorom zamiast kupować ludzie oddają najdziwniejsze rzeczy na grupy śmieciarkowe
@Gabaryt: ale to jest standard, to samo we Wrocławiu. Obsługa PSZOK jest od kierowania do odpowiedniego stanowiska/kontenera, o dbanie o porządek na placu, o kierowanie tam ruchem jak jest dużo klientów, o zgłaszanie pełnych kontenerów itd. Wchodząc na stronę PSZOKu jest opisane, że jest się zobowiązanym do umieszczenia śmieci w kontenerach. Jak papa dla pani ciężka, mogła pociąć na mniejsze kawałki. Jak wywoziołem gruz, to też w workach po 10-20kg, żebym
@voldi: Potem dosyć jasno piszą że odpady budowlane i rozbiórkowe od gospodarstw domowych muszą przyjąć.

Tym samym obowiązkiem istniejącego w gminie punktu selektywnej zbiórki odpadów jest przyjęcie jedynie takich odpadów budowlanych i rozbiórkowych, które pochodzą z gospodarstw domowych.

A dokładnie taki (z gospodarstw domowych) był w poście. Faktycznie nie w każdym muszą przyjąć, ale musi być co najmniej jeden który to przyjmie
@Gabaryt pomijając wątek damsko-męski to widać tu wyraźnie że usługi publiczne w Polsce wszędzie wyglądają tak samo. Czyli dla pracowników państwowych obywatel jest tylko uciążliwością. Im mniej klientów dla urzędników, medyków, policjantów itd. tym lepiej, dlatego robią wszystko żeby zniechęcić do siebie. W Korei Południowej czy Japonii tacy pracownicy w ramach obowiązku służbowego nie tylko by wyładowali odpady ale musieliby się nisko ukłonić, przywitać, koniecznie uśmiechnąć, a na końcu podziękować.
@Gabaryt: No dobra, baba bo baba, ale pomoc się nie należy bo jest babą, tylko gminie (w przypadku PSZOKa głównie, ale i państwu, powiatowi, województwie) powinno zależeć na zbieraniu i prawidłowym przetwarzaniu nietypowych, ale zdarzających się w gospodarstwie domowych odpadów.

I tak, jeśli ktoś zwiezie parę worów czegoś ciężkiego i nie będzie miał tego jak zrzucić, to powinni pomóc. Jeśli się fizycznie nie da (bo np. ktoś zawaloną stodołę własnymi siłami