Wpis z mikrobloga

Kupiłem pół roku temu nowy #akumulator do auta. Przez pierwsze kilka miesięcy wszystko było ok, ale jakiś miesiąc temu, po 3-dniowym postoju, napięcie spadło do 7,5 V. Akumulator naładowałem do pełna, cały miesiąc był spokój, aż do dzisiaj. Ostatnio jeździłem w środę wieczorem, jak odstawiłem auto do garażu to komputer pokładowy pokazywał 12,2 V po zgaszeniu silnika. Dzisiaj znowu zonk - 7,4 V, oczywiście nie odpalił. Najdziwniejsze jest to, że podłączyłem go 10 min temu do prostownika, a napięcie na multimetrze już pokazuje 12,4 V.
Akumulator do reklamacji czy może być jakaś inna przyczyna?

#motoryzacja #samochody #mechanikasamochodowa
  • 7
  • Odpowiedz
Najpierw zmierzyć pobór prądu na postoju. Potem trzeba sprawdzić ładowanie, potem aku. Często w firmach które sprzedają tylko akumulatory przed zamontowaniem nowego sprawdzają ładowanie. W bardzo nowych niektórych samochodach wymiana aku wymaga zaprogramowania , którego bez kompa serwisowego nie zrobisz
  • Odpowiedz
  • 0
@FilipWWL: Alternator jest sprawny - sprawdzone. Pobór podczas postoju zmierzę jutro, jak naładuję akumulator. Auto ma prawie 20 lat, więc programowanie akumulatora raczej odpada.

Ten szybki skok napięcia podczas ładowania (7,4 - 12,4 V w jakieś 10 min) nie jest podejrzany?
  • Odpowiedz
Auto ma prawie 20 lat, więc programowanie akumulatora raczej odpada.


@peterr767: Takie BMW 5 E60 produkowane od 2003 roku już miało kodowanie akumulatora. Jak będziesz sprawdzał pobór to najlepiej przy tym nie rozłączaj klem. Tylko najpierw wepnij amperomierz i dopiero rozłącz aby od razu amperomierz przejął obwód. Bo jak odłączysz akumulator to po ponownym połączeniu obwodu amperomierzem wynik może być wysoki bo moduły mogły się powybudzać.
biskup2k - >Auto ma prawie 20 lat, więc programowanie akumulatora raczej odpada. 

@p...
  • Odpowiedz