Wpis z mikrobloga

@neeet: Najgorsza jest świadomość, że lwia część tych pozytywnych wariatów jak Janusz właśnie, ten koleś od „#!$%@? ruskie gowno” czy ten zamaskowany bohater mema „Mamy szczęście ze są tak #!$%@? głupi” najpewniej już nie żyją. Tak samo pamietam jakiś filmik z Legionu Międzynarodowego bodaj z maja/czerwca ub. roku gdzie szedł jakiś Amerykanin i wyzwolili jakaś mała wioskę, ale nie wiem w jakim obwodzie. Sorry za ten strumień świadomości nieuporządkowany, ale nie
@neeet: statystyki to koszmar, ale jak pomyśleć o tych wszystkich chłopach (i kobietach też) co to zginęli w obronie swojej ojczyzny, o tym że za każdą z tych postaci stoi jakaś historia, rodzina, znajomi, to aż się smutno robi. Pośmieszkować można, a nawet trzeba żeby nie zwariować, ale trzena pamiętać, że przez skur#ysynów pod przywództwem tego pomarszczonego, paranoicznego fafluna Putina świat zawalił się milionom niewinnych ludzi i nie jest to tylko
@Makavlani: @missioncritical mi najbardziej daje do myślenia porównanie w tym stylu - że taki pododdział, którego skład osobowy w połowie już gryzie ziemie jest klasą ze szkoły - czyli weź kilkanaście losowych osób ze szkoły czy studiów, które dobrze znałeś, kumplowałeś się i pomyśl, że zostali zabici przez ruskich na froncie...
hh, mój filmik, tzn. montowałem go z nagrań Janusza, żeby jakkolwiek ulżyć sobie w żalu po jego śmierci. Nadal co jakiś czas łapie mnie feels


@Mowi: wieszcoś więcej na temat Janusza jego życia i śmierci?
@mpetrumnigrum: nazywał się Janusz Szeremeta, zginął razem z kolegą Krzysztofem Tyflem trafieni pociskiem artyleryjskim. Na instagramie miał profil janusz.to.kozak. Z tego co czytałem mieszkał jakiś czas w Anglii, potem wyjechał na Ukrainę gdzie miał córkę. Inteligentny, fajny facet. Mateusz Lachowski nagrał z nim wywiad jest na yt. Tu kolejny https://www.wprost.pl/kraj/10991287/zolnierz-z-polski-zginal-w-ukrainie-dziennikarka-wprost-rozmawiala-z-nim-w-sierpniu.html

Straszna szkoda :(