Wpis z mikrobloga

#przegryw #piatekpiateczekpiatunio #samotnosc #niebieskiepaski #stulejacontent

Ja już tak dawno nie piłem czegoś więcej niż jedno piwko, albo parę kieliszków wina. Ostatni raz wódkę piłem na jakiejś imprezie firmowej, w styczniu 2019 roku. Nie lubię mocnych alkoholi. Od piwa wolę wino. Teraz będę miał okazji trochę go się napić.

Ale mimo wszystko chciałbym się kiedyś napić tak więcej, by poczuć, że jest się na rauszu. Może ktoś ze mną się napiję, jak wrócę do Polski. Dam znać. :)