Wpis z mikrobloga

@pogop: co ludzi to są wyrwani z kontekstu na obsłudze. Nikt na motoryzacji się nie zna . Dużo osób po ciekawych kierunkach studiów jak europeistyka czy stosunki międzynarodowe lub historia, geografia XD Tylko na catalogu się znają i jego obsłudze. Często zadaję pytania przy zamówieniu ile pinów ma czujnik to oni nie wiedzą nawet po 10 latach pracy tam. Mimo to , że w catalogu jest zdjęcie gdzie dokładnie to widać.
@pogop: to ja tak z akumulatorem miałem. Mówię w takim większym sklepie z aku, że potrzebuję tani byłe w miarę solidny 50Ah żeby miał moc rozruchową minimum 350A a ci mnie o VIN pytają. Podaję model auta, ale zaznaczam, że zamierzam ten akumulator do różnych małych aut wstawiać, jako taki zapasowy bo wiem, że mi taki styknie to mi nie powiedzą co mają i za ile jak VIN nie podam i
@pogop: Jeszcze lepiej jest jak wbijesz ten nieszczęsny VIN, katalog wypluje części, zamówisz je i nie pasują za #!$%@? xD Chociaż top to katalogi do starych japończyków (tak lata 80 i pierwsze elektroniczne katalogi części) - jeżeli katalog pokazuje tę część do tego auta po VIN, to na 100% nie będzie pasować
@pogop: Nie, mój przypadek to auto, które w zależności od wersji wyposażenia to miało chyba 6 różnych silników, trzy kompletnie różne rodzaje zawieszenia (sztywny most, niezależne i niezależne z elektroniczną regulacją), bębny albo tarcze z tyłu, wspomaganie lub bez i chyba łącznie 4 skrzynie - 2 manuale i 2 automaty.
A w katalogach części z wszystkich wersji pokazują się jako pasujące po VIN i sporo właśnie tych dawnych katalogów ma ten
@pogop: To nie jest absolutnie nic dziwnego. Oczywiście miło jest kiedy osoba która sprzedaje ogólnie gdziekolwiek zna się na danych rzezach chodź trochę, ale najczęściej są to zwykłe osoby z ulicy tak jak w media expert lub supermarcie więc nie ma co od nich cudów wymagać. To trochę jakbyś oczekiwał, że każdy sprzedawca abonamentów w sieci komórkowej będzie umiał naprawić telefon.
@pogop: Oczywiście, że tak. Masz rację całkowitą w tej kwestii aczkolwiek też trzeba być wyrozumiałym (przynajmniej gdzieś tam moim zdaniem) i to tak naprawdę irytuje czego być nie kupował szczególnie na przykład jak osoba bez wiedzy/pojęcia próbuje ci dany produkt wcisnąć.
@pogop Najlepiej w moim gruzie. inny filtr paliwa i filtr powietrza po silniku wyskakuje inny. Specjalnie spisałem nazwy żeby mechanik dobrze zamówił i się nie wkurzał