Na jakiej zasadzie w ogóle dalej te firmy typu SDA, Kodilla itd prowadzą sprzedaż, skoro w branży IT teraz nie ma zapotrzebowania na juniorów, jest dużo chętnych na jedno miejsce, bootcampy się mega przejadły, a ich koszty z roku na rok rosną?
Widziałem jeszcze jakąś inną firmę, która w ofercie ma bootcamp na front-enda za 15k XD Poza tym jest to jednak taki produkt, którego "źródełko" powinno wyschnąć, bo ile można "przeszkolić" chętnych do IT? Nie każdy się nadaje i jest techniczny, ale dziwię się, że tyle ludzi ma siano na płacenie za takie kursy.
Temat mnie zainteresował, bo przejrzałem kiedyś oferty szkoleń jakiejś dużej firmy IT, a rozglądałem się za bardziej za czymś związanym z analityką (ale nie do IT) z uwagi na dużą ofertę (szkolenia nie tylko dotyczące IT), a teraz bombardują mnie kampanie o bootcampach.
@Kopyto96: Zapotrzebowanie jest i zawsze byly. Za to nigdy nie bylo zapotrzebowania na ludzi po takich kursach. Takze to co piszesz w pierwszym akapicie jest kompletnie bez sensu.
@Kopyto96 zależy czy szybko odsiewają ludzi co się nie nadają czy rżną ich na kasę. Ludzi ogarniętych można szkolić bez limitu. W Polsce co roku dochodzi ok 400 super wybitnych osób i 4000 które nadają się do IT. Nie wszyscy z nich wybierają IT odrazu więc po czasie mogą zmienić decyzję i wtedy taki bootkamp pozwala zaoszczędzić sporo czasu.
@Kopyto96: Jako, że interesowałem się takimi kursami, co niby dają "gwarancję pracy" to niestety mają takie zapisy, że ciężko je spełnić np. że co tydzień oni poślą Ci 5 ofert pracy na które masz aplikować ale jednocześnie co tydzień musisz aplikować samemu na 5 ofert pracy z ich skrzynki pocztowej - jak nie trudno się domyśleć jeżeli mieszkasz w jakims Poznaniu to bardzo szybko wyczerpiesz oferty na które mozęsz aplikować -
@Kopyto96: bootcampy nie zajmują się szkoleniem tylko marketingiem i sprzedażą marzeń. Nie reklamują się tym, że zostaniesz dobrym programistą tylko tym, że miałbyś zarabiać 10, 15k co dla wielu jest nieosiągalne w ich zawodach. Nie każdy nadaje się do programowania, konkurencja jest na tyle duża, że bez predyspozycji w najlepszym wypadku będzie klepać wordpressy do końca życia za 7k brutto.
Widziałem jeszcze jakąś inną firmę, która w ofercie ma bootcamp na front-enda za 15k XD Poza tym jest to jednak taki produkt, którego "źródełko" powinno wyschnąć, bo ile można "przeszkolić" chętnych do IT? Nie każdy się nadaje i jest techniczny, ale dziwię się, że tyle ludzi ma siano na płacenie za takie kursy.
Temat mnie zainteresował, bo przejrzałem kiedyś oferty szkoleń jakiejś dużej firmy IT, a rozglądałem się za bardziej za czymś związanym z analityką (ale nie do IT) z uwagi na dużą ofertę (szkolenia nie tylko dotyczące IT), a teraz bombardują mnie kampanie o bootcampach.
#programowanie #it #programista15k #programista #heheszki #pieniadze #pracbaza #praca #zarobki
@Kopyto96: Zapotrzebowanie jest i zawsze byly. Za to nigdy nie bylo zapotrzebowania na ludzi po takich kursach. Takze to co piszesz w pierwszym akapicie jest kompletnie bez sensu.
Nie każdy nadaje się do programowania, konkurencja jest na tyle duża, że bez predyspozycji w najlepszym wypadku będzie klepać wordpressy do końca życia za 7k brutto.