Wpis z mikrobloga

@mirek_86: Znając Wolskiego to za chwile to może usunąć xD. Ale gdyby rzeczywiście wrogi pocisk manewrujący przeleciał nam przez pół kraju podczas takiego zagęszczenia zachodnich systemów w Polsce to byłaby to mega kompromitacja. Tak więc lepiej gdyby to było coś innego.

Aha czyli ruska rakieta, ciekawe co bylo w przewodowie w takim razie


@BayzedMan: Dobrze wiesz że był to pocisk do S-300 i potwierdzono to zdjęciami gdzie było widać charakterystyczny
@BayzedMan: Dobrze wiesz że był to pocisk do S-300 i potwierdzono to zdjęciami gdzie było widać charakterystyczny silnik tego pocisku. Jak i wiemy że jego prędkość kilkukrotnie wykraczała poza prędkość pocisku manewrującego.


@Koniasz: Było widać jedną część, a ja od początku pisałem o dwóch rakietach.
Teraz już wiemy że ruskie rakiety latały nad Polską.
Było widać jedną część, a ja od początku pisałem o dwóch rakietach


@BayzedMan: Ty to sobie mogłeś pisać o 10 ale to nie oznacza że była to prawda.

Teraz już wiemy że ruskie rakiety latały nad Polską.


@BayzedMan: I już manipulujesz xD. Na chwile obecną to mamy podejrzenia że JEDEN pocisk latał nad Polską. I na chwile obecną tylko tyle wiadomo. Jeżeli ktoś mówi że wie więcej to po prostu
A to wideo, że coś przeleciało nad Bydgoszczą przed znalezieniem tej rakiety to fejk?


@JPRW: Tak po prostu działa psychologia. Jak wiadomo że coś spadło to zgłosi się sporo osób że coś "w tamtym tygodniu" widziało że spadało do lasu. A potem się okazuje że coś spadło ale kilka miesięcy temu. To nagranie to podobna sprawa. Ktoś nie wie co widział więc już zakłada że to było to o czym teraz
Ch-55 – radziecki, następnie rosyjski strategiczny pocisk manewrujący powietrze-ziemia z głowicą jądrową, odpowiednik amerykańskich AGM-86 ALCM. Jego modyfikacją jest konwencjonalny pocisk manewrujący Ch-555 z początku XXI wieku, używany bojowo przez rosyjskie lotnictwo przeciw celom w Syrii i Ukrainie.
Długość: 6,04 m
Typ głowicy: jądrowa 200 kt (Ch-55); konwencjonalna >300 kg (Ch-555)
Zasięg: Ch-55 - 3000 km; Ch-555 - ok. 2800 km
@Obrzydzenie: My nie bardzo mamy czym to zobaczyc;p Polegamy w tym wzgledzie na samolotach sojusznikow glownie. Byc moze pocisk trafil po prostu w luke gdzie nikt nie pilnowal tamtej okolicy. Chociaz pojawiaja sie jakies plotki ze pocisk zauwazono i skierowano do niego mysliwce. Natomiast czemu to lezalo tyle w lesie pozostaje smieszna zagadka