Wpis z mikrobloga

@LonNon: szczerze mówiąc twoje porównanie z minimalną wcale nie wygląda tak źle jeśli wziąć pod uwagę że za punkt odniesienia wziąłeś moment kiedy rynek był kompletnie rozchwiany. Wtedy pewnie wszelkie notowania surowców i ich pochodnych szorowały po dnie.