Wpis z mikrobloga

@Rinter: Może mi ktoś wyjaśnić - na chvj oni chodzą do radia/telewizji/gazet, które nie są rządowymi gadzinówkami?
Oni naprawdę myślą, że wszyscy ich kochają i żadna osoba przeprowadzająca wywiad nie zada "trudnego pytania"?
Czy po prostu wiedzą, że kłamią, ale partia kazała iść, żeby być kozłem ofiarnym, więc trzeba iść, bo inaczej syn szwagra nie dostanie tej posadki w lokalnym urzędzie?

CHCĘ TO WIEDZIEĆ!!!!!!

jakbym ja kradł ludziom pieniądze bezpośrednio z
@niochland: no dobra, tylko co wynika z tej wypowiedzi? Przecież przeciętny wyborca ma pamięć złotej rybki i to w żaden sposób nie wpłynie na sondaże. Gdyby jednak politycy obozu rządzącego zaczęli konsekwentnie odmawiać udzielania takich wywiadów – wtedy to byłaby już woda na młyn dla opozycji. Inaczej mówiąc, możnaby wtedy zarzucić takiej Moskwie, że się czegoś boi lub utajnia, a tak popieprzyła głupoty i żadnych konsekwencji nie poniesie.
Czy po prostu wiedzą, że kłamią, ale partia kazała iść, żeby być kozłem ofiarnym, więc trzeba iść, bo inaczej syn szwagra nie dostanie tej posadki w lokalnym urzędzie?


CHCĘ TO WIEDZIEĆ!!!!!!


@niochland:

To element przedstawienia - nie wolno im wychodzić z roli i trzeba czasem grać gościnnie w nieprzychylnym teatrze - fasada pluralizmu.
A nuż uda się jakaś odpowiedź albo bon mot i będzie można nim spamować w przyszłości.
Może mi ktoś wyjaśnić - na chvj oni chodzą do radia/telewizji/gazet, które nie są rządowymi gadzinówkami?


@niochland: prawdopodobnie dostają zestaw pytań, które zostaną im zadane. Pewnie nie przekminiła, że ktoś odnajdzie ten sklep xD