Wpis z mikrobloga

@Murasame: Każdy normalnym człowiek siedzi cały dzień i odświeża polityczne newsy. Następnie wieczorkiem lekka przepychanka na twiterze z ludźmi o innych poglądach a potem wreszcie weekend. Można w spokoju pójść na protest i może nawet zebrać podpisy pod jakąś petycja. Trzeba się pilnować żeby nie popełnić myślozbrodni i przypadkiem nie pomyśleć o czymś innym niż polityka. To osłabia demokrację.
@mackbig:

Piękne odwrócenie kota ogonem. Rzeczywistość jest taka, że ludzie bez problemu poświecą całt wieczór na śledzenie jakiejś Lewandowskiej, co nie ma żadnego wpływu na ich życie, a jak trzeba iśc na jakiś protest, to wolą otworzyć piwo i obejrzeć film.