[Przegrywek123]

Natchniony po wczorajszym wpisie, który oczywiście spadł, bo nowy wykop losuje co usunąć, mam pytanie.

Dlaczego wybudowanie domu, rzut kamieniem od teściów, to zły pomysł? Ktoś ma jakieś doświadczenia, może opisać, co się działo, gdy znaleźli się w takiej sytuacji? Lub, teoretycznie, czym to grozi?

#nieruchomosci #zwiazki #pytanie

[krytyk__wartosciujacy]

@Przegrywek123: grozi #!$%@? się teściów we wszystko i nieustannych ich wpływem na córeczkę

[dzieju41]

@Przegrywek123: Same plusy oprócz tego, że w weekend będą cię odwiedzać. Zajmą się wnukami, przypilnują dom gdy wyjedziecie, nakarmią zostawione zwierzęta, podleją kwiaty, jak zachorujecie zrobią zakupy. z fartem.

[Uzanto]

@Przegrywek123: Grozi to tym, że istnieje duża możliwość ingerowania w Twoje życie i ich częstych nie zapowiedzianych odwiedzin ale oczywiście zależy to i od rodziców i od Twojej relacji z nimi. Ja wyznaje zasadę, że dobrze mieć ich bądź teściów blisko ale nie na tyle, żeby byli w stanie przyjść do Ciebie robiąc sobie krótki spacerek :).

[PfefferWerfer]

@Przegrywek123: Też mnie #!$%@?ł OP że to usunął. Chciałem pogadać z kilkoma mireczkami na PW i nie zdążyłem

[d.....k]

@PfefferWerfer: współczuje Mirku sytuacji z remontem. Znam z autopsji temat. Do dziś mnie dupa piecze na myśl o tym, ze tyle kasy poszło się #!$%@?ć.

[herbatananoc]

@Przegrywek123: Wszystko zależy. Wczoraj miałeś festiwal heheszków w komentarzach, ale to jak z dowci(wykop oszalał)pami o teściowej - ludzie powtarzają byle powtarzać, nic za tym nie stoi. Większość rodzin nie jest chyba patologiczna.
Jak masz teściów na chodzie, chętnych do opieki nad dziećmi - plus.
Jak masz teściów schorowanych, to będziecie mieć blisko żeby wpadać z zakupami - plus.
Minus taki, że "przez drogę" to ani razem, ani osobno -

[d.....k]

@Przegrywek123: Też stoję przed podobnym dylematem. Chętnie poczytam doświadczeń innych, którzy tak żyją.

[d.....k]

@herbatananoc: dlaczego masz nadzieje ze kupują za swoje ? Ja mam kilka przykładów w rodzinie gdzie rodzice pomagali dzieciom np. Właśnie poprzez działkę, czy dorzucenie się do mieszkania. Żadnego kwasu z tym nie było, stad ciekaw jestem jakie ryzyka tutaj widzisz?

[herbatananoc]

No i skąd działka - mam nadzieję, że kupujecie za swoje. Edit: że kupujecie samodzielnie, a nie budujecie się na działce (od) teściów.

@danielnieobajtek: Skrót myślowy, rzeczywiście za duży. Jakby rodzice im dali kasę na mieszkanie w mieście, to inna sprawa. Ale jak to działka obok, to mam podejrzenie, że to działka wydzielona z hektarów rodziców. Może w ogóle na nich albo na córkę - to wiadomo, strata kasy dla

[CePeK]

Wszystko zależy od teściów/rodziców. Patrząc po znajomych w takich układach to jeden żyje tak dobrze, że dokupili wspólnie jeszcze jedną działkę przy ich domach i założyli na niej winnicę, mając wspólną zajawkę. Znów inny narzeka, bo teściowie widzą wszystko z okna i mu marudzą na to, że chodzą spać za późno (ok.23) i źle wpływa to na dzieci / w niedziele nie widzieli, żeby poszli do kościoła itd.

[maryjuszpitagoras]

@Przegrywek123: raz plujecie na ludzi, którzy mieszkają w jednym domu z rodzicami/teściami na osobnym piętrze a obok piszecie, że budowa domu obok rodziców to same plusy...