Wpis z mikrobloga

@56632: za moich czasów (komisja w 2007) wywalczenie możliwości odbywania służby zastępczej to było karkołomne zadanie, niewielu się to udawało, a jeśli już to nie za pierwszym razem(można było składać wniosek chyba co pół roku, większość z tych wniosków była z marszu odrzucana).