Wpis z mikrobloga

#raportzpanstwasrodka Myślę, że dzisiejszy zakup jutro okaże się wydmuszką 2.0.
Ten sam sprzedawca, chyba taki sam rabat, podobne problemy już na starcie... A Gapa ogłasza światu że dobrze że motor trafił od razu w ręce ręce Łukasza.
Przecież to jest motor, który został całkowicie wyeksploatowany w bogatszych krajach Azji, wyciśnięty do końca. Oddany w cenie złomu innym biedniejszym krajom a Chińczyk płakał jak sprzedawał. To są już takie śmietniki te skutery, że nawet Kmerzy nie próbują ich naprawiać... Bo wiedzą, że tylko głupi biały to kupi.
Ale stajnia motorów rozrosła się o 100%. :)))))))))))) On się aż ślini jak to wypowiada...
  • 5
@jerzy_poniedzialek:
Cykl życia skutera w takich krajach jest prosty:

1. Lolaks z klasy średniej lub wyższej kupuje nowy skuter żeby nim jeździć do sklepu lub żeby coś szybko załatwić na mieście.
Pierwszy właściciel dba o pojazd, regularnie go serwisuje, zmienia olej, hamulce i opony zgodnie z zaleceniami producenta

2. Po paru latach względnie zadbany skuter oddaje swoim dzieciom do nauki jazdy, ewentualnie swojej gosposi lub biedniejszej rodzinie ze wsi. Ci jedynie