Wpis z mikrobloga

Jeśli chodzi o #kredyt2procent i jego wpływ na rynek to mam wrażenie, że rynek... już to zdyskontował.

Trochę jak na giełdzie z wyprzedzeniem dyskontuje się różne informacje XD

Z początkiem roku faktycznie było lekkie ożywienie, ale już nie widać po nim śladu. Część deweloperów nosaczy podniosła szybko ceny, klienci szybko się wyczerpali, no i wracamy sobie do zastoju.

A na rynku najmu oferta coraz większa.

Tak sobie myślę. Bliżej niż do powrotu pompy jesteśmy bliżej pęknięcia oczekiwań.

#nieruchomosci #ekonomia #gospodarka #kredythipoteczny #stopyprocentowe
  • 8
@mickpl: mysle, że rynek to zdyskontuje gdy średnia cena od metra zmieni się np. z 10k na 13k. Klient i tak będzie zadowolony że magicznie wróciła mu zdolność na kredyt 500k. A że mieszkania coraz mniejsze.. w mediach się ogłosi, że Polacy takie preferują ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@hu-nows: w ustawie nie ma nic o zwiększonej zdolności kredytowej. Nic nikomu (jeszcze) magicznie nie wróciło.

@mickpl Nie widzę kolejnego potencjalnego scenariusza, który by mógł znowu wyczyścić rynek z ofert najmu - chyba tylko kolejna fala uchodźców co raczej już się nie wydarzy. Myśle, że ten kredyt pomoże deweloperom w spieniężeniu inwestycji, a bagholderami w tym wszystkim będą kowalscy, których naganiano na łatwy zarobek z najmu i 16% roi. Stanie sie
  • 0
Nie widzę kolejnego potencjalnego scenariusza, który by mógł znowu wyczyścić rynek z ofert najmu


@BurzaGrzybStrusJaja: Też nie widzę, ale mieliśmy już pandemię, wojnę, wakacje kredytowe i promocję 0%, więc niczego w sumie zupełnie nie wykluczam XD