Wpis z mikrobloga

@wojciech_s: a mi Holender mówił ostatnio że w wiadomościach gadali o hulajnogach i że bez żadnych uprawnień, ubezpieczeń i innych bzdet można się poruszać hulajnogami które pierw trzeba wprawić w ruch siła mięśni (odepchnąć się noga żeby zadziałał potem napęd elektryczny)
  • Odpowiedz