[damianooo8]

#zaginieni #kryminalne #bitcoin

Nowe informacje, sprzed kilku dni, w sprawie zaginionego Sylwestra Suszka (króla bitcoinów).

tl;dr: W dniu zaginięcia wyłączono monitoring na ulicy na której wsiadł do nieznanego samochodu i "zaginął".

[...]
Co więcej, w dniu zaginięcia, około planowanej godziny spotkania biznesowego, Nicole miała otrzymać na telefon wiadomość głosową od brata. Dźwięk był jednak tak bardzo zniekształcony, że niemożliwym okazało się zrozumienie wypowiadanych słów. Czy właśnie wtedy próbował on przekazać jej coś istotnego?
[...]
W jednym z wywiadów siostra zaginionego - Nicole Suszek - zasugerowała, że pewnego dnia policja odnajdzie zwłoki jej brata. Obracał się on w świecie wielkich pieniędzy i dużych luksusów. A tam, gdzie jest bogactwo i przepych, często rodzą się problemy. Sylwester miał być już wcześniej straszony przez nieznanych sprawców, a być może także przez nich śledzony.

- Byłam na miejscu dzień po zaginięciu w nocy. Dziwnym trafem jak ja szłam, to pojawiło się tam czarne bmw. Nie wiem, co by było, gdyby nie moi chłopcy, czy bym wróciła swoim samochodem do domu. Ponoć przesłuchiwanych było 30 osób, które widziały mojego brata. Niestety policja nic nie mówi. Ta cała sytuacja zaczyna mi się nie podobać - mówiła Super Expressowi Nicole Suszek.

Co kryje się za zniknięciem Sylwestra? Rodzina jest pewna, że gdyby chodziło o okup, ktoś już dawno skontaktowałby się z nią z konkretnymi żądaniami. Telefon jednak milczy... Feralnego dnia w miejscu zaginięcia, przy ulicy Wiosennej 29 w Czeladzi, zostały wyłączone kamery. Ostatnią osobą, która widziała Sylwestra Suszka był Marian Wszołek (ksywa: Maniek), podający się za przyjaciela zaginionego i oferujący 1 mln złotych za pomoc w jego odnalezieniu.
[...]

Źródło

[Hissis]

@damianooo8: Taki klimat, zapewne nie on pierwszy, nie ostatni.
z fartem

[damianooo8]

Mnie tylko zastanawia, czy jego wspólnicy mieli jakiś interes aby Sylwester zniknął, czy to jednak ktoś działający w ramach zemsty za szkodę jaką poniósł przez giełdę. Tudzież jak wiadomo Bitpay często zamrażało duże kwoty w ramach weryfikacji "o wiedzy bitcoinowej". Według mnie wspólnicy raczej interesu by nie mieli, tudzież udziały przechodzą na rodzinę. Ale tutaj powstaje też pytanie, czy udziały przechodzą w przypadku zaginięcia (nie stwierdzonego zgonu)?

[d.....o]

@damianooo8: jak masz wszystko w spółkach w rajach podatkowych to raczej rodzina nic z tego nie zobaczy

[sotilas]

@damianooo8: dobrze ze zdech kryptozarobas jeden tfu

[WhiskeyIHaze]

@damianooo8: jego wspólnicy to nie były krystaliczne postacie ale wątpię, żeby go chcieli o----ć. prędzej chłop sam chciał zniknąć.

Według mnie wspólnicy raczej interesu by nie mieli, tudzież udziały przechodzą na rodzinę.

Według mnie wspólnicy raczej interesu by nie mieli, oraz udziały przechodzą na rodzinę.

jaki sens ma to zdanie gdy zastąpisz tudzież wyrazem oraz? brzmi to dziwnie więc kompletnie tego nie rozumiem. Nie wspominając o nadużywaniu tego słowa przez

[damianooo8]

prędzej chłop sam chciał zniknąć.

@WhiskeyIHaze: Chyba niepoważny jesteś. W artykule jest napisane, że facet zostawił rodzinę, w tym dwójkę małych dzieci.

Ok paliwoda.

[WhiskeyIHaze]

W artykule jest napisane, że facet zostawił rodzinę, w tym dwójkę małych dzieci.

@damianooo8: bo to pierwszy ojciec co zostawił rodzinę? Może stwierdził, że j---ć ich bo chce r----ć małolatki w dubaju a nie się z dzieciakami użerać.

Ok paliwoda.

@damianooo8: daleko mi do niego ale jak nie znasz znaczenia jakichś słów to ich nie używaj bo się ośmieszasz próbując z siebie zrobić inteligenta.

[damianooo8]

bo to pierwszy ojciec co zostawił rodzinę? Może stwierdził, że j---ć ich bo chce r----ć małolatki w dubaju a nie się z dzieciakami użerać.

@WhiskeyIHaze: Myślenie 18 latka z buzującymi hormonami. Według ciebie facet mając wszystko zostawił to wszystko (nie spieniężył udziałów w firmie) aby "r----ć małolatki w Dubaju". Jak dojrzejesz do zrozumiesz że "ruchanie małolatek" to nie wszystko. A co do dzieci to nie musiał się nimi zajmować, bo

[damianooo8]

jakiej firmie? chyba nie mówisz o Zondzie czyli byłym bitbay,

No a jakiej firmie? Na pewno nie Zondzie bo jak zaginął to jeszcze się nie przebrandowali i był Bitpay.

Przeczytaj to sobie zapisane w ten sposób i zastanów się czy to zdanie ma sens.

Przecież ja tak nie napisałem jak ty zacytowałeś.

[damianooo8]

@WhiskeyIHaze: PS: Ten z-----y wykop usunął twój komentarz mimo że zaznaczyłem usunięcie swojego. Ale zacytowałem twoją wypowiedź.

[WhiskeyIHaze]

Bitpay

@damianooo8: to nie ma żadnego związku z suszkiem. https://en.wikipedia.org/wiki/BitPay
Chodziło ci o BItBay - może się nie przebrandowali ale już byli sprzedani. Chłopie jak ty nazwy firm mylisz to może się nie wypowiadaj w temacie tego czy on ją sprzedał czy nie xd

to zapytam inaczej: jakie znaczenie ma słowo tudzież?

[damianooo8]

@WhiskeyIHaze: To nie byłą mylenie firm tylko literówka w nazwie. Jak już się czegoś czepiasz to sam nie popełniaj błędów w określaniu rzeczywistości.

[WhiskeyIHaze]

@damianooo8: jakie błędy w określaniu rzeczywistości?
Ja ci tylko napisałem co się według mnie stało. Ty się czepiłeś, że jestem napalonym 18 latkiem bo jaki chłop by zostawił rodzinę z 2 dzieci. Pewnie dlatego, że wytknąłem ci błędy językowe.
Zrozum, że chłop mógł zniknąć dla ogółu ale nie dla swojej rodziny. Teraz odgrywają szopkę ale za jakiś czas wszyscy zapomną to rodzina nagle też w-----e c--j wie gdzie i będą

[damianooo8]

@WhiskeyIHaze: Jaki sens jest w zostawieniu stabilnego życia w luksusach, tylko po to aby żyć w ukryciu przed rodziną? Jeśli mu życie rodzinne nie odpowiadało to mógł od nich odejsć. Na alimenty go stać.

[WhiskeyIHaze]

@damianooo8:
1. Nie koniecznie żyje w ukryciu przed rodziną. Może mu grozili jakieś p----y więc zniknął a rodzina ma z nim normalny kontakt. Odstawiają szopkę, żeby nie było lipy.
2. Na alimenty go stać ale może nie chciał oddawać 50% swojego majątku żonie? Może nie chciał, żeby US się zainteresował skąd dokładnie ma hajs i ile? Żona mogłaby wynająć jakiegoś detektywa co by ustalił jego stan posiadania poza PL i

[damianooo8]

Nie koniecznie

@WhiskeyIHaze: Niekoniecznie piszę się razem. Ale to taki szczegół a propos paliwody ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To co podałeś to tylko przypuszczenia. Tymczasem jest wiele faktów które wskazują ze Suszek nie miał powodu aby zniknąć. Pomijając rodzinę, Suszek planował zbudować biurowiec w Warszawie. Miał też inne projekty w swojej firmie softwarowej. Inną kwestią jest, że był on typowym atencjuszem, któremu bardzo zależało na publicznym

[WhiskeyIHaze]

@damianooo8 ale to, że został zabity już sam napisałeś. ja chciałem tylko wspomnieć o możliwości, o której nie wspomniałeś.