Wpis z mikrobloga

#opony #motoryzacja #pytaniedoeksperta
Mireczki wiem, że teraz temat wałkowany, ale zapytam i ja. Potrzebuje opon letnich w rozmiarze 215/60/R16 tak do 1500zl za komplet (może być więcej, ale wolałbym mniej ( ͡º ͜ʖ͡º))
Przeglądałem jakieś testy ADAC i tam z tych tańszych polecają
Dębice Presto HP - 1550zl
albo
Toyo proxes confort - 1800zl

Za 1800 już też dostanę jakieś Falkeny (nie wiem czy dobre, ale przynajmniej nazwa znajoma ( ͡° ʖ̯ ͡°)) Co byście wybrali?
  • 10
@pablonzo @------
Te Firestone to ponad 2k wyjdzie, więc wolę tańsze trochę.
Viking wychodzi jakieś 1750. To myślicie że te lepsze niż Dębica czy Toyo, które w tych testach ADAC (nie wiem na ile to jest wiarygodne) mają w miarę dobre oceny?
Jakoś tak nie jestem przekonany ( ͡° ʖ̯ ͡°) Może więcej głosów ekspertów by się wypowiedziało?( ͡° ʖ̯ ͡°)
@mdk007: Dębica ma dość dobre opinie i oceny. Toyo to markowa opona o również dobrych ocenach. Porównaj sobie bieżniki toyo i viking ProTech NewGen. Toyo to model podstawowy i to widać gołym okiem. Viking ma dużo więcej nacięć i lamelek. No i Viking to opony grupy Continental z wieloletnim doświadczeniem. Bardzo wielu moich znajomych je ma.
@mdk007: toyo lepsze od falkenów. Serio nie kojarzysz toyo? Szybcy i wściekli jedyneczka i dwójeczka, opony im do filmów dawali.

PS. Jeździłem na barumach i Firestone, padaka straszna. No chyba, że jeździsz 60 konnym dieslem, to będą w sam raz. Aktualnie zimówki continentale na 209km aucie, jest bajka.