Wpis z mikrobloga

Dobra, bo teraz to się #!$%@?łem. Nie jestem eko-świrem ani wegetarianinem, ale nie lubię kiedy ktoś dręczy zwierzęta, zwłaszcza dla zabawy. A wygląda na to, że w "Sołectwo Makowice, gmina Skoroszyce, powiat nyski, województwo opolskie" lubią sobie podręczyć niedużego osiołka z okazji katolickiego święta.

W skrócie: w ramach inscenizacji Niedzieli Palmowej wsadzili tam na osiołka dorosłego chłopa, waga na oko przynajmniej z 80 kg. Sam prowadzę stajnię i szkółkę jazdy konnej - koń czy kucyk, nie może nosić na grzbiecie więcej niż 20% masy własnego ciała. Jeśli nie wierzycie, to pogooglujcie, np:

https://www.stajniaiskra.pl/art/1083/kon-a-waga.html
https://sassebi.pl/czy-moja-waga-i-wzrost-sa-odpowiednie-dla-konia-na-ktorym-jezdze/

Ten osiołek ze zdjęć waży pewnie z 200 kg - mam kucyka 150 kg u siebie więc łatwo mi porównać. Wrzucenie takiego ciężaru na plecy - obojętne, konia czy osła - to jest po prostu uszkodzenie mu kręgosłupa.

link do posta na FB

#zwierzaki #konie #podludzie
troxx - Dobra, bo teraz to się #!$%@?łem. Nie jestem eko-świrem ani wegetarianinem, a...

źródło: 339101015_776268333619032_9150405488273214118_n

Pobierz
  • 2
@troxx nawet czasami przyjmuje się 15%, jeśli jest to np. Sport :/ o osiołki to chyba nikt nie dba, w Grecji i tamtej okolicy to standard, ze pracują przeciążone