Wpis z mikrobloga

@wolskiowojnie: No bez jaj. Znasz jakąś społeczność internetową w Polsce, gdzie nie ma hejtu i toksyczności? :D
Jak się jest Polakiem i chce się być aktywnym w internecie, to trzeba mieć twardą dupę i psychikę psychopaty. Także nie wymiękaj. Jak mówi zasada pareto: 80% uczestników to kretyni, 20% to ludzie sensowni :D
Wykop zaczął, bo przestały mu się podobać poglądy Wolskiego. W większości była to agresja motłochu. Nie dziwne że Wolski stawia się ponad bydłem. Normalna, prawidłowa i pożądana reakcja. Ludzie nie są równi. Nikt też nie jest sam z siebie motłochem czy bydłem. Nie powoduje też tego niezgadzanie się (nawet jak ktoś się myli). Ale staje się tym kiedy atakuje bez powodu kogoś kto ma rację. A ekspert najczęściej ma rację. Brak refleksji
żeście się dali złapać na te ćwiczenia i histerię nakręcaną przez boty, że głowa boli. Panika w oczach i zero myslenia...

Gdzie są teraz te konta nabijające histerię? XDD
Nawet teraz nie chcecie ochłonąć i zastanowić się nad całą akcją.

@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: A nie pomyślałeś o tym że rząd wycofał się z tych debilnych ćwiczeń właśnie dlatego że ludzie kręcili malysza? To nie była żadna histeria. Po prostu nikt nie ma ochoty