Wpis z mikrobloga

Własnie taka laska nie powinna miec prawa jazdy. Juz niedługo zbędnym na egzaminie będzie ruszanie na wzniesieniu.


@pioterhiszpann: ale ma i mieć będzie, przecież tego nie przeskoczymy

Dziejsze auto to jezdzące złomy, którymi rekordem będzie osiagniecie 200 tys
  • Odpowiedz
Dziejsze auto to jezdzące złomy, którymi rekordem będzie osiagniecie 200 tys km.


@pioterhiszpann: (#) Nie przesadzaj - zadbane auto, nawet nowoczesne, spokojnie robi 200 tysięcy kilometrów. Co prawda minęły czasy diesli, które robiły 800 tysięcy, ale nie jest tak źle.
  • Odpowiedz
@RageKage: Ty się nie śmiej. Mojemu koledze Scienic odmówił posłuszeństwa na środku drogi, wyłączył silnik i zaciągnął ten elektroniczny ręczny. Po tym wszystkim po prostu zdechł. Dopiero gość z lapkiem go ruszył.
  • Odpowiedz
@pioterhiszpann: @RageKage: z samochodem będzie jak obecnie z komputerem - większość posiadaczy i użytkowników nie ma pojęcia jak coś naprawić czy o istnieniu kilkunastu procesów "wspomagających" działających w tle i lepiej im bez tej wiedzy nawet. Podobnie nie znamy dokładnego sposobu działania wielu innych rzeczy w naszym codziennym życiu.
  • Odpowiedz
Będzie stanowiło jak im sie reczny czy inny elektroniczny system odmówi posłuszenstwa i dowiedzą sie ile trzeba zapłącic za naprawe :)


@pioterhiszpann: O K---A STARE HAMULCE W OGÓLE SIĘ NIE PSUŁY NIGDY
  • Odpowiedz
Nie przesadzaj - zadbane auto, nawet nowoczesne, spokojnie robi 200 tysięcy kilometrów.


@Ginden: Po tylu się powinna dopiero gwarancja kończyć a nie, święto i radość, że się udało ;)
  • Odpowiedz