Wpis z mikrobloga

@pesimist: Dzięki. Znalazłem konsultantkę, i to Polkę (o dziwo, nie spodziewałem się). Zamiast czekać do końca czasu na dostawę, uruchomiła spór za mnie i czekam na odpowiedź sprzedającego. Dała nawet tracking (ichniejszy) i mam się na niego powołać gdyby sprzedający się wymigiwał. Spoko, poinformuję jak się zakończy temat.