Wpis z mikrobloga

Mam dwóch kumpli którzy pracują solo w branży remontowo/wykończeniowej i wiem że zarabiają naprawdę przyzwoite pieniądze (oczywiście ciężko fizycznie pracujac) i też chciałbym tak zarabiać a z drugiej strony wiem że tego nie zrobię bo jednak perspektywa siedzenia za biurkiem w #korpo #korposwiat spowodowała że się mega rozleniwiłem, wiecie kawka, jakiś raporcik, analiza, parę tabelek i zaraz 15.00 i głowa czysta (przynajmniej u mnie) #remontujzwykopem #remont #pracbaza

Zamienił być pracę za biurkiem na fizyczna za lepsza kase?

  • Tak 36.9% (83)
  • Nie 63.1% (142)

Oddanych głosów: 225

  • 10
@Joxek: raczej nie, raz, że raczej fachu w ręku nie mam, być być dobrym wykończeniowcem, dwa, że z natury dość leniwy jestem i jakbym miał jeździć po klientach po województwie albo nawet całym kraju, to dziękuję.
@Joxek: remontuje dom z ojcem od 3miesięcy, pracuję za biurkiem. Do pracy w ostatnim czasię przychodzę 5-13 odpocząć a wyżywam się w domu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
w wykończeniówce zarabiają dobrze, ale jakim kosztem, często to nie jest 8h dziennie ale więcej, do tego fizycznie się człowiek wykańcza, jeszcze dojazdy, użeranie z klientami, nigdy bym w to nie szedł
@Joxek musisz wziąć poprawkę na wyolbrzymione przez nich zarobki, zakup i amortyzację sprzętu, których nie uwzględniają, poprawki, niepłacących klientów, źle wyliczone prace, źle czasowo oszacowane prace. Dużo bajek się w życiu nasłuchałem od takich, prawie nigdy nie szło to w parze z realnym poziomem ich życia.
@Joxek: Byłem i tu i tu, pracowałem jako inżynier na budowie, dodatkowo na pierwszych latach studiów i w liceum dorabiałem sobie jako pomocnik na budowach i w wykończeniówce, sam sobie z pomocą ojca i maria budowlańca zrobiłem całe mieszkanie. Następne mieszkanie też będę sobie wykańczał samemu ale nie ma takiej kasy, która zmusiłaby mnie żebym zarobkowo wybrał pomiędzy ciepłą posadką za biurkiem mówiąc codziennie cześć Anetkom z HR'u a siedzeniem w