Wpis z mikrobloga

Nuda na tagu, może uda się wrzucić granat i rozruszać trochę dyskusję. Co jakiś czas pojawiają się osoby, które twierdzą że wielka płyta jest lepsza jakościowo od wszystkiego co się buduje dziś. Zatem rozstrzygnijmy dylemat raz na zawsze w próżni, założenia:

1. Załóżmy że pojawia się nowy pomysł na biznes - PRL development. Postanowiono że będzie się stawiać nowe "stare bloki". Wszystkie techniki i materiały budowlane są perfekcyjnie odwzorowane. Dodatkowo, ekipy budowlane składają się w dużej mierze z ludzi z łapanki żeby utrzymać niepowtarzalność każdego z nowo budowanych bloków.

2. Instalacje elektryczne, wodno-kan etc. Dokładnie wg starej szkoły, tj. rury po ścianach, słaba na dzisiejsze czasy elektryka.

3. Budujemy na warunkach rynkowych, działki są zaraz obok nowej deweloperki i żeby przedsięwzięcie było opłacalne, nowe "stare" bloki będą musiały być w podobnym ścisku.

4. Tylko dzikie miejsca parkingowe między blokami.

5. Cena za metr porównywalna do nowego budownictwa.

I teraz pytanie, masz 600k, chcesz sobie kupić mieszkanie w stanie deweloperskim. Czy kupujesz "nową" wielką płytę bo kochasz ją za jej wysoki standard? Czy może jednak idziesz w nowe "nowe" budownictwo, gdzie instalacje są bardziej ucywilizowane, estetyka jest prawdopodobnie lepsza etc. No ale jest niestety nowe, domek z silikatów a nie #!$%@? płyty z żelbetu na spinacze.

#nieruchomosci
Kutafonix215 - Nuda na tagu, może uda się wrzucić granat i rozruszać trochę dyskusję....

źródło: Osiedle-z-wielkiej-płyty

Pobierz

Co kupujesz?

  • Produkt PRL development - nowa "stara" wielka płyt 39.1% (129)
  • Nowe "nowe" budownictwo 60.9% (201)

Oddanych głosów: 330

  • 34
@Kutafonix215: Chciałbym nowe budownictwo, ale z rozkładami mieszkań jak w wielkiej płycie i przestrzeniami między blokami jak w niej. Nic więcej.

Dzisiaj na 53 m^2 to będą 2 pokoje, w tym jeden z aneksem i jakiś kręty korytarz/garderoba. W PRL mam 3 pokoje i oddzielną kuchnię. Można pracować zdalnie we 2 osoby albo założyć tam spokojnie rodzinę. W nowym budownictwie takie bajery to powyżej 65 m^2, a czasami 75+ xD
@Kutafonix215: wielka płyta jest wychwalana z powodu lokalizacji, a te bajki, że rozkłady i super w środku jest, to raczej usprawiedliwienie typu:

Stać mnie na droższe mieszkanie na nowym osiedlu z garażem podziemnym, ale wolę wielką płytę bo ma usługi, miejsce parkingowe też można znaleźć. rozkład mieszkania jest lepszy.

Usługi w rzeczywistości:
1. Fryzjer damsko-męski gdzie tną maszynką po 25zł
2. Warzywniak z ultra drogimi warzywami
3. Społem z cenami 190%
Dzisiaj na 53 m^2 to będą 2 pokoje, w tym jeden z aneksem i jakiś kręty korytarz/garderoba. W PRL mam 3 pokoje i oddzielną kuchnię. Można pracować zdalnie we 2 osoby albo założyć tam spokojnie rodzinę. W nowym budownictwie takie bajery to powyżej 65 m^2, a czasami 75+ xD


@PfefferWerfer: Jak miałoby wyglądać mieszkanie 3 pokojowe z oddzielną kuchnią na 53m? Chodzi mi głównie o podział metrażu.
@Kutafonix215: ale wielką płytę lubi się właśnie za te plusy, które Ty proponujesz wyeliminować. To znaczy, że kosztem słabej estetyki i jakości budynku itp. zyskuje się przestrzeń, dobrą komunikację, bliskość do centrum, łatwość wynajmu studentom w razie czego, bliskość szkół, przedszkoli, sklepów, niższą cenę, co jest mega istotne, jeśli już chce sie kupić, a jeszcze mało się zarabia. Jeśli ktoś mieszka w turbo dużym albo zakorkowanym mieście, jak np. Warszawa czy
@Kutafonix215: @Kutafonix215:

Mam porównanie zarówno wielkiej płyty (75m, 1974) i nowego budownictwa (58m, 2018).

Wielka płyta miała by default 4 pokoje + kuchnia. Aktualnie zredukowane do 2 pokoi (biuro/sypialnia) + kuchnia/salon 'otwarte' (ale zupełnie inaczej niż w nowym tj. aneksy kuchenne w salonie xd).

W nowym - 2 pokoje (sypialnia/kuchniosalon).

Wielka płyta, plusy:
- nie słychać sąsiadów,
- nie widać sąsiadów ( ͡° ͜ʖ ͡°),
-
Załóżmy że pojawia się nowy pomysł na biznes - PRL development. Postanowiono że będzie się stawiać nowe "stare bloki". Wszystkie techniki i materiały budowlane są perfekcyjnie odwzorowane.


@Kutafonix215: to nie to samo, bo nowe "stare" nie będą mieć za sobą 50 lat testów
(σ ͜ʖσ)
@Kutafonix215: ale co masz na myśli z jakością budynku? W nowym miałem wodospady na klatce (fun stuff kiedy woda leci z lamp na klatce), któraś z wind raz na miesiąc się spartoli, osiadający budynek + niestandardowe okna/drzwi balkonowe to też ciekawa atrakcja kiedy przychodzi do naprawy.
Ah no i parking podziemny przy wjeździe do którego mamy worki z piaskiem jak powodzianie, już raz parę aut podmyło.

Stare budownictwo jest mega proste