Wpis z mikrobloga

Polska służba zdrowia to patologia.

Dziewczyna w pracy miała wypadek i rozwaliła nogę. Pojechała na sor i okazało, się, że system pokazuje ją na czerwono (brak ubezpieczenia). Kilka telefonów, potwierdziło, że wszystko jest w porządku (księgowa w pracy, urząd pracy, ZUS) i stwierdzono błąd w systemie. Teoretycznie pismo o błędzie systemu i przyjęcie "bez ubezpieczenia" do czasu sprawdzenia systemu powinno załatwić sprawę ale tylko teoretycznie. Nigdzie ono nie jest rozpatrywane. NFZ stwierdził tylko, że trzeba złożyć wniosek o rozpatrzenie działania ubezpieczenia, a oni mają 30 dni na jego sprawdzenie. Oczywiście wniosek należy wysłać pocztą lub epuap bo sprawdzenie telefoniczne błędu nie wchodzi w grę. Na szczęście jesteśmy w takiej sytuacji, że możemy pozwolić sobie na prywatną wizytę, która wskazała skręcenie z naderwaniem. Nie wiem co by było, gdyby np nie daj boże ucięło jej palce. Wtedy też wniosek i czekanie 30 dni na rozpatrzenie?

#nfz #szpital #ubezpieczenie #sluzbazdrowia
  • 10
@MrArdzi: Nie za bardzo rozumiem, skąd to zdziwienie.
Liczyłeś, że system, który ledwo żyje od wielu lat będzie działać sprawnie ? :D
@LJBW603: Może źle to napisałem na szybko. Pojechaliśmy po prostu do naszego fizjo, prześwietlenie i sprawdzenie wszystkiego plus recepty 150 zł za wizytę prywatną, maści itp 80 zł. Nie mam zamiaru płacić szpitalowi, a tym bardziej czekać na to aż sobie ogarną coś w systemie.
@LJBW603: Chociaż gadałem ze znajomym, który miał podobną sytuację, był w szpitalu 3 dni i dostał rachunek za ponad 700 zł, wszystko się wyjaśniło, przywiózł papiery o ubezpieczeniu i umorzono ale to było jakieś 2-3 lata temu.
@dr_Batman

Może źle to napisałem na szybko. Pojechaliśmy po prostu do naszego fizjo, prześwietlenie i sprawdzenie wszystkiego plus recepty 150 zł za wizytę prywatną


W alternatywnej rzeczywistości fizjo nawet rtg zleca :p nie to co zla polska służba, co 'odmawia' pomocy tak jakby to kogoś obchodziło czy ktoś będzie miał wystawiony rachunek za diagnostykę czy nie :p