Wpis z mikrobloga

@PrzegrywusGold: No, jeżeli dziecko jest głupie (a jest, mądrości nabierze (lub nie, hehe) wraz z edukacją i wiekiem), to sprawnemu intelektualnie dorosłemu nie powinno sprawić problemów przekonanie go (dziecka) do swoich racji bez uciekania się do stosowania przemocy fizycznej. Co w tym trudnego do zrozumienia?
traktujcie z dystansem tego idola wykopu, który niby broni praw mężczyzn. Przy kwestii kar cielesnych wobec dzieci lewacy obnażają swoje seksualne fiksacje.


@ArthurFleck: A w jaki sposób pewnego rodzaju głupi żart wyklucza bronienie praw mężczyzn? Nie nadążam.
@ziumbalapl: nie dasz rady. W ogole to co się tu dzieje od ostatnich tygodni to jakaś groteska. ProKonfiarze, AntyKonfiarze, ProLewo, ProPrawo, kurde nagle tutaj taka burza polityczna że głowa boli :D szkoda że większość wypowiedzi to jakieś pierdy rozemocjonowanego towarzystwa bez krzty merytoryki.
@Wojtulator: bo tutaj nikt nie chce żadnej merytoryki tylko zwyczaje Dubajskie, czyli defekacje sobie nawzajem na klaty, a potem wzajemnie plusowanie kału. Tak samo w tym temacie. Co z tego, że rodzic czasem pierdyknie klapsa dzieciakowi? Naprawdę to oznacza od razu, że jest "zjebem"? Czasami przecież nie każdy rodzic będzie miał czas i będzie potrafił wytłumaczyć coś dzieciakowi to ten dalej ma się źle zachowywać i nie mieć kary? Są takie