Wpis z mikrobloga

@oseri Jeśli mówimy o normalnych biletach to nie są imienne wiec nic nie musiałem robić. Mam znajomych, którzy czekają do ostatniej chwili i kupują okazje. Imiennych z puli pierwszej czy raczej zerowej nie sprzedawałem. Ale ponoć można dane zmienić jak się to zgłosi. Tego nie robiłem. Słyszałem przypadki o kupnie takich biletów bez zmiany danych i nie sprawdzali dokumentów i było git. No osobiście bym nie ryzykował ;)