Wpis z mikrobloga

@PiotrFr ja ci powiem jak to wygląda z perspektywy gracza 1 ligi/ekstraklasy, bo taki wynajmował u mnie mieszkanie (od razu zaznaczam, że to stawki sprzed x lat). Grasz sobie w 2 lidze, zarabiasz z 5-7 na rękę (zależy od klubu). Treningi to light, mecze są rzadko, ogólnie jak masz talent to wiele nie musisz robić a kasa starczała na spoko życie. Jedyny minus to brak zaplecza i nierówność przyszłego sezonu dlatego twoim
@PiotrFr: zmieniło się tyle, że jest całkiem sporo młodych, którzy szkolą się od razu na Zachodzie. Może są lepiej wyszkoleni fizycznie, ale jak z mentalnością - nie wiem. Za każdym razem, gdy oglądam polską piłkę mam wrażenie, że wszyscy tam grają za karę. A wystarczy popatrzeć, co się dzieje np. w takiej lidze angielskiej - to jest prawdziwa piłka, a nie jakieś granie w dziada.
@PiotrFr: nie no, miałem na myśli takich, którzy trafiają tam powiedzmy na początku kariery seniorskiej, czyli te 17-21 lat.
Może to już za późno na trening fizyczny, ale skoro tam wyjeżdżają, to ktoś tam musi w nich dostrzegać jakiś potencjał.
Jakby nie lokalni sponsorzy, rodzice i wolontariusze to by nawet czym na mecz nie bylo dojechac a co dopiero ubrac, trenowac itd...


@Niedobry: ten niezwykle potrzebny i specjalistyczny ubiór w piłce nożnej
Koszulka i spodenki xD

Państwo dej, nie mam ubrań w mieszkaniu
Jakby nie lokalni sponsorzy, rodzice i wolontariusze to by nawet czym na mecz nie bylo dojechac a co dopiero ubrac, trenowac itd... Ot caly polski sport ssie. Ale to wina panstwa i zarzadzania.


@Niedobry: a kto ma za to płacić, jeśli nie rodzice i lokalni sponsorzy?
Gdyby PZPN miał ogarniać każdy klub w Polsce, to musiałby mieć na etacie kilkaset albo (i kilka tysięcy) ludzi, a przepływałyby przez niego jakiego grube
@PiotrFr: Jeśli już tak to przedstawiasz, że liczba ludności ma znaczenie to Indie i Chiny byłyby potęgą w piłce nożnej. Mi się wydaje, że w Polskiej piłce powoływani są piłkarz, którzy mają #!$%@? na reprezentację, widać to w meczach gdzie nawet nie chce im się latać za piłką i jakoś to będzie
@Niedobry: wow, that escalated quickly.
Nie pisałem nic o słabym graniu, #!$%@? czy lenistwie. Po prostu państwo nie jest winne poziomowi polskiej piłki, bo nie odpowiada (i nie powinno odpowiadać) za szkolenie piłkarskie. Finansowanie szkolenia młodych piłkarzy państwo (przez gminy) w jakimś stopniu zapewnia i to powinno wystarczyć jako zaangażowanie państwa w ten temat.
Dlaczego polska piłka jest tak tragiczna?


@PiotrFr: Trenerzy dzieci i młodzieży są często rozliczani z wyników sportowych. Promują więc chłopaków, którzy wcześnie dorośli i dają przewagę fizyczną. Drobni a utalentowani odpadają.
A później warunki fizyczne się wyrównują a braki techniczne pozostają.
@sxilll:

Jeśli już tak to przedstawiasz, że liczba ludności ma znaczenie to Indie i Chiny byłyby potęgą w piłce nożnej.

Nie przestawiam tego po prostu z liczba ludności. Ale chyba się zgodzimy, że przy takim samym poziomie szkolenia powinniśmy mieć więcej talentów niż mały kraj?
@bungaBunga: No to widzimy jak wystarcza. Jak to sie ma do osiemdziesieciomilionowych Niemiec i ich dziesieciokrotnej przewagi ilosciowej w szkolonej mlodziezy?

Jesli dobrze pojmuje tok Twojej argumentacji.