Wpis z mikrobloga

Śmiech mnie bierze jak oglądam te wysrywy detajlerów którzy udowadniają, że nawet umycie szyb w aucie to jakaś tajemna sztuka.

Powłoka ceramiczna za 4-8k. Żywotność 5 lat. Tak po pół roku jak, by nic nie było. Raz w roku konieczne odnowienie zabiegu. Czyli położenie nowe warstwy $.

Folie koloryzujące. Super do czasu jak trzeba zdjąć i wyjdzie jak pocięty jest lakier i ile ubytków bezbarwnego zrobiła przy zdejmowaniu. Przy okazji zakładania w wielu miejscach lakier zostanie przegrzany opalarką co uszkodzi jego strukturę.

Folie bezbarwne. Droższe niż lakierowanie, chroni tylko przed rysami. Mała wgniotka sorki. Folia do zdjęcia i znów zakladaj $$$. Do tego wszystkie bolączki ww.

Mycie detaligowe. Trzymajcie mnie. Gąbka szampon samochodowy i szlauch.

Najlepsze co można zrobić autu to jak zachodzi potrzeba to lekka polerka i aplikacja wosku raz na pół roku. Cała reszta to wyciąganie od frajerów kasy jak dziadków na magiczne garnki. Pranie wnętrza polecam samemu na wypożyczonym odkurzaczu i delikatnej szoteczce na wkretarce. Koszt max 250zł z chemią.

Bubsy3D - Śmiech mnie bierze jak oglądam te wysrywy detajlerów  którzy udowadniają, ż...

źródło: temp_file.png3014154593509995097

Pobierz
  • 109
@Bubsy3D: prałem ostatnio, 300,00 pln brutto plus czego się nie spodziewałem auto umyte z zewnątrz i opony nabłyszczone czy coś takiego. Fv 3 dni termin płatności bo firmowy, tak, bo myślałem, że z 500 netto wyjdzie.
@Bubsy3D: z detailingiem jest jak z robieniem hybrydowych paznokci, szczególnie poza miastami gdzie ludzie mają troche wolnego miejsca, żeby zorganizować sobie "studio" - jakaś miernota pewnego dnia stwierdza, że nic z niej nie będzie, uderza pięścią w stół i postanawia zostać detailerem/stylistką paznokci, zakłada i prowadzi pro instagrama/youtuba gdzie wrzuca efekty swojej pracy na swoim samochodzie/paznokciach, z różnych szkoleń i warsztatów (swoją też dobry biznes na golenie leszczy i analogie w
@Bubsy3D: Jestem w stanie zrozumieć PPF i inne bajery w Lambo za bańkę, ale zdecydowana większość klientów detailerów to ludzie którzy kupili nową skodę czy inne audi i "zabezpieczają" je płacąc kilka/kilkanaście tysięcy złotych.
Ja w nowym samochodzie położyłem wosk i to z miesiąc po odbiorze z salonu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wbrew temu co twierdzą klienci, kasy za to "zabezpieczenie" przy odsprzedaży się nie odzyska, a
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Ja myje srodek raz na kwartał, fotele piore jak są brudne, auto myje raz w miesiacu bo wiecej stoi niż jezdzi, jak mi sie chce to nawoskuje twardym woskiem i mam jakiś efekt na 2-4msc.


@Mawid_Dotyka: czyli wypisz wymaluj kult samochodu. Ja myję raz na pół roku, a raz na 3 miesiące odkurzaczem w środku. Robię 20k na rok. Jakby więcej stało niż jeździło to w ogóle bym nie mył. Auto
@Bubsy3D: kupilem w tym tygodniu furę. Była ponoć po "detailingu". Wiecie, to zwykle mycie auta na zewnątrz i odkurzenie w środku. Jak dwa lata temu umyłem sobie swojego gruza to zrobiłem to lepiej a "detailingiem" tego bym nie nazwał. U mnie wręcz widać było, że wszystko jakby odżyło.

To jest dokładnie jak np. z barberstwem. Zazwyczaj zwykłe cięcie ale no dłużej i drożej.
@Bubsy3D: dokładnie tak samo uważam. A typek ze screenshot jest wyjątkowo irytujący, nie wiem czemu algorytm mi go podsyłał niedawno, skoro mam w pompie samochody. Może dlatego, że z motoryzacji lubię tylko zlomnika XD. Nie wiem co trzeba mieć we łbie, żeby oglądać tę drącą mordę łysinę ze wsi
@Bubsy3D: ja ze wszystkim ludzie często przeginają ale ogólnie detailing ma trochę sensu. Pamiętam jak się jechało na myjnię i myli z jednego wiadra, nie robili prewasha itd. Jak masz czarny lakier to po kilku takich myciach już prosił się o korektę. Teraz wielu ludzi jest bardziej świadomych co przekłada się na lepsze efekty i mniejsze zniszczenie lakieru. Sam osobiście porządnie myję z wstępnym opryskiem i woskuję 2-3x do roku. Moim