[maly_karakan]

Najgorszym miejscem dla kogoś samotnego jest paradoksalnie szkoła w której są setki ludzi
Bo przecierz kto chciałby pogadać z jakimś randomowym spierdoksem jeszcze #!$%@? jak to 1-3 klasa podstawówki bo wtedy niczym dziwnym jest jak podejdziesz do kogoś i spytasz czy będziemy się kolegować ale jak ktoś zrobił by to samo w szkole średniej to by już był uznany za dziwaka.
Albo jak masz nawet jakąś grupkę "przyjaciół" to i tak będziesz jechany jak najgorsza szmata i traktowany jak człowiek 2 kategori bo oni czują twoje #!$%@? i chcą to wykorzystać aby się wyżyć
A największą beka z normików które w wakacje gadały że "no w średniej to napewno znajdziesz se przyjaciół i nikt cię nie będzie wyzywał bo w średniej to każdy dba o swoje interesy"
Największe #!$%@? kłamstwo
#przegryw #szkola ##!$%@?

[S.....g]

@maly_karakan: eh ja w średniej szkole a właściwie zawodowej zdałem sobie sprawę jakl jestem #!$%@? eh

[Nemayu]

@maly_karakan: Wystarczy, że podejdziesz do kogoś, kto coś robi i wykażesz żywe zainteresowanie tym co robi i nie będziesz się do niego #!$%@?ł, ale też nie będziesz go bezpodstawnie chwalił, aby się przypodobać. No i też nie będziesz się narzucał. Tu parę minut rozmowy, tam parę minut rozmowy i się jakoś klei. Możesz tak nawet podbić do małej grupy osób, ale też nie można się narzucać. Trzeba wykazać zainteresowanie tematem rozmowy,

[Rimbolo]

@Nemayu: Po skończeniu szkoły nawet już tych spoerdoksów do podbijania nie ma, bo wszyscy albo neetują, albo idą do pracy, wracają do chałupy i w kąkuter klikają. Ehh over

[Nemayu]

@Rimbolo: W takim wypadku trzeba wyciągnąć jednego spierdoksa do ludzi i może spotkacie kiedyś innych spierdoksów, co robią akurat to co wy. Dajmy na to gracie w kręgle i spontanicznie zagadacie, może zagracie razem albo wymyślicie jakąś formę rywalizacji. Można nawet próbować samemu - wcale nie jest tak, że to jest mocno podejrzane. Uprawiać sport można samemu i nikt dziwnie nie patrzy - nawet zagadują, że im brakuje zawodnika albo coś.

[Nemayu]

@Rimbolo: Nawet klikając w kąkuter tak można. Wybierasz ciekawą grę online. Grasz w nią. Spotykasz innego gracza, który wydaje się mieć ogar lub z jakiegoś powodu wydaje się ciekawy, więc zagadujesz. Jak ktoś wysyła zaproszenie do znajomych to przyjmujesz. Pogadasz/zagrasz z jednym, drugim, trzecim. Może zaprosisz ich razem do grupy i zagracie już grupą obcych, ale jakby znajomych, dołączasz na jakiegoś discorda tej gry, może ktoś z nich ma klan, itd.,