#blackpill # tak sobie myśle może to co pisze jest głupie ale no czy nie uważacie że urodzenie się np. brzydkim,niskim,biednym etc ma jeden bardzo ważny plus a mianowicie budzi z matrixa? no bo pomyślcie sobie fajnie jest się urodzić oskarkiem masz kolegów,każdy cie lubi,masz " kochającą " dziewczyne,masz na wszystko kase ale z drugiej strony żyjesz w matrixie bluepilla, czy chcesz czy nie bo podświadomie i tak będziesz woleć zostać w matrixie w którym wydaje ci się że twoja julka będzie cie kochać tak samo po tym jak ktoś obleje ci morde kwasem albo jak coś ci się stanie co sprawi że z bomby będziesz nie atrakcyjny ( np nagle zgrubniesz 20kg ) albo że jesteś taki giga wspaniały i zdolny dlatego masz swoją firme ( a nie że to zasługa w 100 % twoich rodziców ),ja np troche nie żałuje bo przekonałem się że jedna dziewczyna mnie odrzuciła bo miałem wade ale wsumie ciesze sie że miałem tą wade jaką była nadwaga bo poco mi ona jak bym miał abs i był wysoki,wtedy to wiem że by mnie wielce kochała ale chodziło oto żeby kogoś sprawdzić ( tak na marginesie ja bym ją kochał na dobre i na złe) tak samo w szkole,dokuczali mi ale potraktowałem to jako życiową lekcje jacy są ludzie naprawde a nie żyje w matrixie gdzie uważam że ludzie są spoko tylko ci co im ktoś dokucza są #!$%@?, wiem że ludzie teraz chcą mieć kontakt tylko z ludzmi " sukcesu" a innymi z góry gardzą ( tylko że ci ludzie sukcesu znowu leją na przeciętnych) i łacuch pokarmowy się zamyka,co myślicie o moim wywodzie? #incel #przegryw
urodzenie się np. brzydkim,niskim,biednym etc ma jeden bardzo ważny plus a mianowicie budzi z matrixa?
@DaVinciEnjoyer53: "Matrix" i wiara w niego to cope tak wielki, że aż się paski w pompie grzeją. Czasami jest tak, że na dole jest rzadkie, a na górze kożuch, ale to taki kożuch aż się pieni.
"Matrix" nie istnieje, on dopiero zaczyna istnieć w łbie wykopka, który myśli, że ludzie mają jakieś filozoficzne rozterki, że ich
@DaVinciEnjoyer53: No kurła, przecież życie jako Oskariusz nawet na tyle głupi że nie ogarnia rzeczywistości i jest nieświadomy że wszystko zawdzięcza swojej mordzie i firmie starego to i tak jest milion razy lepsze niż wegetacja i magiczne myśli ale bycie świadomym tego w jakim jest się bagnie i że nie ma odwrotu XD
Cmon, bycie debilem ma więcej plusów niż minusów i jak bym mógł być debilem ale se wygrywac w
@JustTheDude: ale no ogólnie mi chodzi że jest taki jak by bluepill czyli żyjesz w swojej bajce i redpill czyli że zaczynasz dostrzegać rzeczywistośc, wiadomo ze są wyjątki ale ogólnie schemty sie powtarzają
@JustTheDude: i tak i nie wsęsie wiadomo że lepiej już być w redpillu niż w black bo blackpill to wsumie tylko se w łeb strzelić z myśleniem że nic nie zrobie w życiu,nawet nie spróbuje i sprowadzenie życia do jedzenia chipsów i picia koli
i tak i nie wsęsie wiadomo że lepiej już być w redpillu niż w black bo blackpill to wsumie tylko se w łeb strzelić z myśleniem że nic nie zrobie w życiu,nawet nie spróbuje i sprowadzenie życia do jedzenia chipsów i picia koli
@DaVinciEnjoyer53: I tu jest sedno sprawy. Prawdę masz przed sobą, wyjście z "matrix'a", ale wuj, wygodniej żyć w redpillu i myśleć, że jest się oświeconym, niż faktycznie znać
@JustTheDude: 1. ale nie ma jednorazowej prawdy na PRAWDE to i blue i red i blackpill nie mówią jak jest bo życie nie jest 01,są grube chłopy z ładnymi laskami i odwrotnie,są ludzie którzy przez przypadek stają się bogaci a są tacy którzy przez całe zycie tryhardują i nic 2.tak i to jest wsumie złe podejście tzn jeżeli chodzi o kobiety to tak zgadzam się ale czy życie konczy się na
Grube chłopy z ładnymi laskami to transakcja, gdzie ten pierwszy płaci tej drugiej pieniędzmi. Brak zaprzeczenia Blackpillu. W drugą stronę to już może być miłość. Brak zaprzeczenia Blackpillu.
są ludzie którzy przez przypadek stają się bogaci a są tacy którzy przez całe zycie tryhardują i nic
@DaVinciEnjoyer53: Cope. To tak jak był ten koleś w Matrixie, co chciał zdradzić Neo i Morfeusza na statku w zamian za to żeby być bogatym i ważnym w świecie Matrixa, wiesz dlaczego? Bo jak żyjesz w Matrixie to masz to wszystko w dupie. Po prostu się cieszysz.
No i po drugie chciałem się ciebie zapytać jakie masz REALNE zyski z tego, że jesteś brzydki i znasz prawdziwa prawdę? Bo jak dzięki
@DaVinciEnjoyer53: wyjście z matrixu jest wtedy jak zrozumiesz, że kobieta nie jest źródłem szczęścia, tylko społeczeństwo wmówiło to mężczyznom, żeby ludzkość nie wymarła.
@DaVinciEnjoyer53: "Matrix" i wiara w niego to cope tak wielki, że aż się paski w pompie grzeją. Czasami jest tak, że na dole jest rzadkie, a na górze kożuch, ale to taki kożuch aż się pieni.
"Matrix" nie istnieje, on dopiero zaczyna istnieć w łbie wykopka, który myśli, że ludzie mają jakieś filozoficzne rozterki, że ich
Cmon, bycie debilem ma więcej plusów niż minusów i jak bym mógł być debilem ale se wygrywac w
@DaVinciEnjoyer53: I tu jest sedno sprawy. Prawdę masz przed sobą, wyjście z "matrix'a", ale wuj, wygodniej żyć w redpillu i myśleć, że jest się oświeconym, niż faktycznie znać
Grube chłopy z ładnymi laskami to transakcja, gdzie ten pierwszy płaci tej drugiej pieniędzmi. Brak zaprzeczenia Blackpillu.
W drugą stronę to już może być miłość. Brak zaprzeczenia Blackpillu.
Redpill obalony, dziękuje że się zgadzamy.
Cope.
To tak jak był ten koleś w Matrixie, co chciał zdradzić Neo i Morfeusza na statku w zamian za to żeby być bogatym i ważnym w świecie Matrixa, wiesz dlaczego? Bo jak żyjesz w Matrixie to masz to wszystko w dupie. Po prostu się cieszysz.
No i po drugie chciałem się ciebie zapytać jakie masz REALNE zyski z tego, że jesteś brzydki i znasz prawdziwa prawdę? Bo jak dzięki
@DaVinciEnjoyer53: do dupy z taką prawdą