Wpis z mikrobloga

Dzisiaj kierowca tego nissana potrącił mnie cofając na chodniku, przy parkowaniu. Gdyby nie to, że zacząłem mu uderzać pięścią w bagażnik pewnie potrącił by też moje dziecko. Kierowca wysiadł i powiedział, że nic się nie stało. Zapytany czy pił alkohol powiedział, że nie i poszedł do mieszkania. Wezwałem policję, która spisała wniosek do sądu. Macie jakieś porady, co teraz robić? Jestem przygotowany na składanie zeznań na komisariacie i w sądzie.

Policjant, który przyjechał, po mojej opowieści spytał się tylko "czy chce pan być ciągany po sądach?"

#pord #warszawa #prawojazdy #prawo #stopcham
Pobierz ZUPAZBOBRA - Dzisiaj kierowca tego nissana potrącił mnie cofając na chodniku, przy pa...
źródło: 20230323_170224
  • 35
@Oude_Geuze: @bruuh świadkowie ogarnięci. Mam dwóch. Kamera chyba tylko przy bloku. Jutro zerknę czy patrzy na to miejsce.
Typ jak poszedł do bloku gdzie jest 50 mieszkań to już ciężko go będzie znaleźć. W pewnym momencie podeszła chyba jego kobieta ale policjant już zaczął wypisywać wniosek więc nic się na dało zrobić (tam najbystrzejszych to chyba nie biorą).
@ZUPAZBOBRA: jak go nie zbadali alkomatem na miejscu to sąd nie weźmie pod uwage twoich obserwacji, trzeba było nalegać że od typa #!$%@?ło bimbrem przy policji, sprawa trafi pewnie do sądu grodzkiego i dostanie wyrok za pare dni
@bruuh: Przede wszystkim to trzeba było mu chociaż drogę zagrodzić albo w jakiś inny sposób utrudniać odejście. Można też było spisać nr mieszkania, do którego wchodzi. Trochę ciężko się myśli trzeźwo w takich sytuacjach ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@ZUPAZBOBRA: przecież policja po numerze rejestracyjnym mogła na miejscu wyciągnąć jego dane w radiowozie, po prostu stwierdzili że nie ma co z sądu i tak przyjdzie mandat
@Kouros: no mógł ale tego nie zrobił każdemu się zdarza coś odwalić niech policja to poprowadzi i wyciągnie konsekwencje nie trzeba afery rozkręcać na pół osiedla i bez dowodów twierdzić ze ktoś był pijany i żeby na sile mu zaszkodzić jeszcze się nakręcać na składanie zeznań.
każdemu się zdarza coś odwalić


@Adams_GA: potrącenie człowieka na chodniku nikomu, nigdy nie powinno się zdarzyć, to nie jest "zapatrzenie się" i jechanie 65 na limicie 50
gdyby tam zamiast dorosłego który był w stanie bić w szybę żeby ostrzec kierowcę stało dziecko, to kierowca pewnie zatrzymałby się dopiero po tym jak dziecko znalazłoby się pod kołami
@ZUPAZBOBRA: a ty nigdy w życiu nie popełniłeś żadnego błędu? Jesteś krystalicznie czysty? Ty mu mówisz ze odwalił głupotę on cie przeprasza i koniec afery. Przecież policja taka gownosprawe to umorzy jak się nic nikomu nie stało