Wpis z mikrobloga

#pytanie #prawo #komunikacjamiejska #autobusy #trolejbusy #tramwaje #pociagi #kolej #pkp #ztm #metropoliaztm #zdjecia #nagrywanie

Witam.

Jak dokładnie ma się prawo, do robienia i udostępniania w internecie zdjęć pojazdów komunikacji miejskiej (autobusy, tramwaje, pociągi, inne)?
Chodzi mi o sytuację, gdzie widać twarze kierowców i/lub pasażerów.

Pytam, bo dziś miałem sytuację, gdzie robiłem zdjęcie autobusu wjeżdżającego na przystanek. Wsiadłem do niego i kierowca (grzecznie acz stanowczo) zapytał się, po co ja robię zdjęcia. Wyraził też swoje zdanie, że nie życzy sobie, aby mu robiono zdjęcia.

O ile mi wiadomo, prawo nie zakazuje robienia zdjęć.
Natomiast, udostępnianie zdjęć, jeśli twarze są zamazane, również nie jest zakazane (o ile mi wiadomo).

Ma ktoś jakieś prawne doświadczenia w tych tematach?
Czy operatorzy pojazdów komunikacji miejskiej, też kiedyś wam coś mówili, jak robiliście zdjęcia?
  • 9
@dziewiczajajecznica: tak jak napisałeś, robić fotki możesz niemal wszystkiemu ale publikować już nie. Aby opublikować zdjęcie na którym widać czyjś wizerunek, musi on wyrazić na to zgodę. Ale też nie zawsze.

Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku: osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych; osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.


https://prawna.eu/dobra-osobiste-publikacja-zdjec-bez-zgody/
@dziewiczajajecznica: można ale generalnie jak komuś nie pasuje to też nie ma co robić afery o byle gówno, zrobisz se fotki kiedy indziej
jak chcesz mieć 100% pewności to po prostu spytaj kierowcy przy wsiadaniu czy możesz se coś nagrać, większości to nie przeszkadza a co młodsi to nawet się ucieszą bo też często gdzieś się kręcą na forach, youtube czy phototransie
@Pangia: No rozumiem i podzielam twoje zdanie. Niemniej jednak, jak chodzi o pytanie się obcych ludzi o coś, to mam trochę z tym problem (często się stresuję). Inna sprawa, że jakbym miał za każdym razem pytać się (kierowcy, maszynisty, motorniczego, operatora innego rodzaju pojazdu), czy mogę zrobić zdjęcie, to pewnie by wezwali policję bo jakiś świr chodzi i przeszkadza.

Co do odpuszczania. Tak, jak zauważę, że ludzie jakoś krzywo patrzą to
@dziewiczajajecznica: ta, na pewno, już to widzę
HALO POLICJA? PROSZEM PRZYJECHAĆ NATENTYCHMIAST BO MI KTOŚ ZDJĘCIA ROBI
ALBO NIE, SAM PRZYJADĘ BO AKURAT PROWADZĘ AUTOBUS
( ͡° ͜ʖ ͡°)

nie, o ile nie srasz pod siebie i nie rzucasz gównem w innych to 99,99% kierowców nigdzie nie będzie dzwonić bo za niewykonany kurs zwykle są kary na firmę więc co najwyżej zostaniesz uznany za nieszkodliwego dziwaka
o,
@dziewiczajajecznica: Zagadaj najlepiej, jak masz problem, utwórz sobie w głowie formułkę po co i dlaczego chcesz robić zdjęcia, że w razie czego jak nie chce wizerunek kierowcy będzie zamazany Ludzie robiący zdjęcia, źle się po prostu kojarzą, bo często są to jacyś problemowi pasażerowie, społecznicy, którym nie odpowiada, że zimą autobusy są brudne od soli, lub że autobus ma uruchomiony silnik za długo na postoju, a czasami kontrole z miejskiego ztm`u,