Coraz bliżej mi do 40, moja forma nie jest najgorsza,ale też nie imponująca. Chciałbym trochę wspomóc się testosteronem. Ktoś mi napisze jak ogarnąć temat? Kupić u jakiegoś koksa z siłki czy iść do lekarza? Niby odpowiedź retoryczna, ale jednak mam dylemat. #mirkokoksy
@JasniePanMateusz: wiecej poczytaj, bo zadając takie pytanie świadczy to o tym, że nie wiesz co robisz. (Lekarz nie przepisuje wiecej niż dawek TRT i to ze wskazaniami)
@Kasahara: Pewnie mógłbym się przyłożyć i zrobić doktorat, ale nie jestem ani trenerem personalnym, ani lekarzem. Nie muszę być piekarzem,by zjeść chleb. Dziękuję za radę, która nic nie wnosi do tematu.
@JasniePanMateusz: znaczy wnosi, bo po prostu szkoda, abyś sobie zrobił krzywdę; nie musisz znać szczegółów, jednak podstawy funkcjonowania leków, które szkodzą zdrowiu warto by było, gdy na nie decydujemy; lub to jak mieć do nich dostęp, aby nie obudzić sie w połowie z ręką w nocniku.
Najpierw zbadaj jakie masz poziomy i inne hormony. Jeśli skrajnie niskie to do lekarza i TRT poprawi sprawę. Jeśli natomiast decydujesz się na typową bombę
@Kasahara: są różni lekarze, zwłaszcza ostatni narybek ze wschodu w ogóle nie pierdzieli się w tańcu. Nawet jak byłem na zwykłej wizycie po L4, to dostałem propozycję fachowej "terapii". Pewnie oferują to każdemu.
@jacktheripper: jasne, oczywiscie wiesz lepiej, to po co się pytasz (#!$%@? wiesz; typowy zjebo wykopek - to po #!$%@? pytasz.) Za 1 msc post "nie staje mi faja" xD.
#mirkokoksy
Komentarz usunięty przez autora
Najpierw zbadaj jakie masz poziomy i inne hormony. Jeśli skrajnie niskie to do lekarza i TRT poprawi sprawę. Jeśli natomiast decydujesz się na typową bombę