Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim

Z kilkorgiem znajomych wynajmujemy razem mieszkanie. Nie są to żadni bliscy przyjaciele ani rodzina, znamy się ze szkoły albo pracy. Choć na umowie i rachunkach z councilu (gminy) widują nazwiska wszystkich lokatorów, to ja jestem tym od "załatwiania" spraw wszelakich - od kontaktowania się z właścicielem w sprawie napraw i umawianiem fachowców do rozliczania rachunków i kupowania papieru toaletowego czy szukaniu nowego lokatora, gdy ktoś się wyprowadza. I żeby nie było - płacę za mieszkanie dokładnie tyle samo co wszyscy.

W zeszłym miesiącu spędziłem dwa wieczory na sprawdzeniu rynku i porównaniu ofert, zmieniłem firmę od prądu (użyłem ref-kodu od kumpla), bank z którego robię przelewy i stałe zlecenia związane z domem (cash-back za założenie konta) i dostawcę neta. Dzięki czemu oprócz niższych rachunków (będą dla każdego odczuwalne nawet po rozbiciu "na głowę") dostałem właśnie ostatni cashback, razem na nieco ponad 200 funciaków.

Moje pytanie brzmi: rozpisać je na każdego i zdjąć z rachunków w przyszłym miesiącu czy zostawić sobie i nic nikomu nie mówić?

#uk #mieszkanie #dombaza #wynajem


· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Wyślij anonimową PW do autora (niebawem) · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim.

  • 6
Odpowiedź anonimowego użytkownika:

Kto ma miękkie serce ten musi mieć twardą... No sam wiesz :)

Byłem w takiej samej sytuacji lata temu. Nauczyło mnie to, że nie należy robić z siebie frajera.

Zatrzymaj hajs. Jeśli gryzie Cię sumienie policz czas jaki spędzasz na ogarnianiu wszystkiego. To z pewnością pomoże podjąć decyzję.